Data: 2007-04-03 22:50:15
Temat: Re: >> Co jest tą pieczątką?
Od: "ksRobak" <k...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:euujne$fce$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <k...@c...pl>
> news:12d5e$4612c988$57cef659$26062@news.chello.pl...
>> rotfl
>> Przecież my nie rozmawiamy.
>> Pan wymyśliłeś sobie słówko Bałagan, które dokleiłeś pod tekst w temacie
>> ">> Co jest tą pieczątką?"ale nie podejmujesz rozmowy.
>> Pańska pieczątka zabrania Panu wyjaśnić i uzasadnić co oznacza
>> ten epitet. To klasyczny przykład pieniactwa opartego na dominującym
>> w postmoderniźnie paradoksie Epimenidesa. Rzuca się gówienko
>> i zwiewa. Co nie?
>> Pszemół to głupiec. Nie jest autorytetem nawet w manipulacji.
>> <<Przecież mieszanie i bałaganienie to jego specjalność. >> /Pszemół/
>> Zamieszałem Panu panie delikatny?
>> JA nie zmieniam tematu tylko trzymam się tematu.
>> Wyjaśniłem pytającemu "Co jest tą pieczątką?" a Pan zarzuciłeś mi
>> brak logiki. Skoro zarzucasz mi Pan brak logiki i "Bałagan" to
>> konsekwentnie trzymając się tematu pytam Pana o uzasadnienie tego epitetu
>> a Pan nie potrafisz uzasadnić, bowiem to nie Pan pisałeś lecz pańska
>> pieczątka a więc podświadomość.
>> Jasne?
>> czy mroczne? :)
>> Edward Robak*
> Bałagan. :-)))
> Czytasz się Pan czasem?
> Ale nie musimy tego rozpamiętywać. I dociekać, kto i jaką pieczątką
> przywalon.
> Oczywiście nie rozmawiamy, Pan swoja, a ja swoje. Pyskówka.
> typu:
> "Upadło coś Panu"
> "A co mi Pan będzie imputował!"
>
> To jeszcze nawet znośnie by było. Ale Pan nawija tekstem...
> "A, co mi tu kurwa skurwysynu imputujesz"
> A wkładając bezmysł w moje słowa, dostaniesz Pan zaraz takiego kopa,
> że nie odróżnisz pan szyi od jelita.
>
> Skoczyła mi adrealina :-))
>
> Nie za bardzo rozumiem, po co domagasz się Pan złojenia.
>
> Ale prośba, to prośba.
> Nie odmawiam.
>
> ett
hahaha - łojenie w pańskim wydaniu to raczej udawanie łojenia. :-)
Drogi Panie.
Po co wymyślać jakieś irracjonalne przykłady skoro ten wątek jest
znakomitym przykładem.
Autor posta otwierającego zadał pytanie: ">> Co jest tą pieczątką?"
a JA wyjaśniłem mu najlepiej jak umiałem.
cytat (fragment):
<<Wychodzi na to, że główną pieczątką jest "podświadomość" oraz
zdolność człowieka do utraty kontroli nad własnymi słowami i czynami,
bowiem to właśnie wówczas kontrolę nad ciałem przejmuje pieczątka,
która może przejawiać się jako "głos wewnętrzny" bądź "impuls".>>
/cytat.
Na to włączyłeś się Pan do rozmowy zarzucając mi brak logiki.
Pańskie pomówienie podchwycił głupiec Pszemół podpuszczając Pana
a więc odciskając swoją pieczątkę na pańskiej podświadomości.
JA nie lubię, gdy ktoś bez uzasadnienia zarzuca mi brak logiki
bowiem takie zachowanie właśnie pozbawione jest logiki.
Brak logiki się wykazuje.
Pan Drogi ett nie potrafisz uzasadnić swojego pomówienia - złościsz się
więc i chcesz mnie kopnąć - a JA po raz wtóry piszę Panu:
Masz Pan niepowtarzalną okazję dotknąć własnej pieczątki.
Wiesz Pan co to znaczy?
Wyjaśnię.
Masz okazję zorientować się, że pomówiłeś człowieka ale nie wiesz
dlaczego to zrobiłeś a złoszczenie i kopanie po szyi i jelitach - nie na wiele
się zda. :)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
|