Data: 2015-01-07 21:14:02
Temat: Re: Co jest z tym sraniem przy jedzeniu?
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-01-06 21:39, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1x624jq0bv9v2.1dhtdk8a5tyz7$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 6 Jan 2015 15:26:08 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Nie myślałem nigdy o tym, ale to taki sympatyczny widok- karmiąca matka.
>>> Jeśli chodzi o przewijanie dziecka przy stole; Nie twierdzę, że to miły
>>> widok.Jednakże- piszę_o_tolerancji. IMO- powinniśmy to tolerować. Tylko
>>> tyle: tolerancja.
>>
>> Tolerancja - do pewnych granic. Bowiem coraz powszechniejsze jest
>> OBSCENICZNIE MANIFESTACYJNE karmienie dziecka i tego tolerować nie mam
>> zamiaru.
>
> O kurcze pieczone:-). Piszę o tolerowaniu przewijania dziecka przy stole
> i mogę zrozumieć, że ktoś tego tolerować nie chce. Karmienie piersią
> przy stole czy na ławce w parku albo w restauracji- nie podlega
> tolerowaniu lub nie. IMO- mozna by w ten sposób nie tolerować także
> tego, że ktoś po prostu oddycha- bo sapie:-)
>
> No nie wiem, może i która mama czyni to demonstracyjnie- ale naprawdę
> trudno mi nawet zrozumieć, że to mogło by mi przeszkadzać. Dziecko ma
> porę karmienia- dorośli też. Dorosli robią to tak, dziecko inaczej:-)
> Przepraszam- ale nie widzę w tym niczego obscenicznego- no ale może się
> mylę.
Chłopcy generalnie nie widzą w piersiach nic obscenicznego.
Q, z dwoma
|