Data: 2005-03-17 19:40:39
Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:d1a8ck.3vs5e6n.1@hr6k.hb3b33d51.invalid...
>
> "bazzzant" w news:d19oq4$1l3e$1@news.mm.pl...
> /.../
>
> Dzięki. Zdaje się, że muszę się już zabrać za te translacje,
Miało być nagranie będą translacje, czyli wykład innymi słowy. Jako kumplom
zdarza nam się jednak pofilozofować przy kolejnym piwie nim zaczniemy
bełkotać o kobietach, a że zwykle w takich sytuacjach staję się mrukliwy,
nie dziw się proszę lakoniczności odpowiedzi.
Prosta alegoria w Twoich palcach zamienia się w hydrę o stu metaforach.
Bogactwo możliwych interpretacji powoduje oniemienie, każda odpowiedź jest
zagrożona traktowaniem "nie na temat", jednocześnie każda może być
adekwatna, co z kolei daje impuls aby "odwdzięczyć się" bezpieczną
wieloznacznością, z której również wynika wszystko jak i nic. Nie wiem czy z
takiej rozmowy coś wynika, podjerzewam że bardziej zorientowani wiele z
tego wynoszą, to jednak nie mój poziom .
Przebudziłem się niedawno, przetarłem oczka i stwierdziłem że mam
nadzwyczajnie wiele energii, starczyło akurat na pobieżne przeczytanie
Twojej konwersacji z m.in. Przemkiem gdzieś powyżej.
Oczywiście niewiele do mnie z niej dotarło, zauważyłem natomiast że dość
często (w mym mniemaniu) odwołujesz się do mojego talentu nierozumienia, co
poprowadziło mnie do odkrycia że w zetknięciu z Twoimi opisami nierozumienie
staje się sprawą zadziwiająco prostą ;) Rzekłbym spróbować może każdy.
A teraz wypijmy i zacznijmy bełkotać o kobietach :))
Aha, wykresy nader intrygujące, lecz jeśli rzucić to w trójwymiar teoria się
sypie.
--
zzz
|