Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.task.gda.pl!news.mm.pl!not-for-mail
From: "bazzzant" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Co jest ze mna nie tak?
Date: Wed, 23 Mar 2005 00:31:31 +0100
Organization: Multimedia Polska sp. z o.o.
Lines: 82
Message-ID: <d1q9sm$1cna$1@news.mm.pl>
References: <d0vjdm$pok$1@inews.gazeta.pl> <d0vq82$mdl$1@inews.gazeta.pl>
<d0vrpg$rh8$1@inews.gazeta.pl> <d0vsio$rd$1@inews.gazeta.pl>
<d...@h...hfe923b45.invalid> <d12428$2jmd$1@news.mm.pl>
<d...@h...hcf0417cd.invalid> <d129pv$8e4$1@news.mm.pl>
<d...@h...hdfa699b8.invalid> <d152nd$3095$1@news.mm.pl>
<d...@h...ha45b9200.invalid> <d17hmv$21ab$1@news.mm.pl>
<d...@h...h7fc91bc2.invalid> <d19oq4$1l3e$1@news.mm.pl>
<d...@h...hb3b33d51.invalid> <d1cmfn$te6$1@news.mm.pl>
<d...@h...h4251c293.invalid> <d1fp5j$2nv$1@news.mm.pl>
<d...@g...hebc39ccc.invalid>
Reply-To: "bazzzant" <b...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-217-163.wroclaw.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1111534300 45802 81.190.217.163 (22 Mar 2005 23:31:40 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 22 Mar 2005 23:31:40 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:312488
Ukryj nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:d1nhin.3vs6u7t.1@gorm.hebc39ccc.invalid...
>
>
> Nas jednak interesuje tu coś innego. To, ze odpowiedzi będą w kazdym
> przypadku rózne, jest niemal pewne. Gdybyśmy potrafili jakoś zmierzyć te
> róznice i ustalać je w skali zero do stu, możnaby pomyśleć od czego
> i w jakim stopniu będzie zależała wysokość tego wyniku.
>
> Pomyślimy?
>
Spróbujmy, chociaż gdyby tych samych ludzi zapytać o definicję myślenia
podaliby różne. Nasze pewnie również się rozmijają (postuluję by nie
sprawdzać), ale męczy mnie myśl że w większej grupie osób znalazłoby się
wiele definicji na tyle podobnych, aby bez utraty istotności można je
przybliżyć do tożsamych. I jak znam życie zaraz dobrałoby się jakiś rozkład
statystyczny który by rozłożenie różnic w miarę wiernie odzwierciedlał.
Z drugiej jednak strony, zastanawiając się co wpływa na wysokość wyniku,
dochodzę do wniosku że zdarzy się nieraz, iż definicje dwóch jednojajcowych
bliźniaków nieobliczalnie poróżni nieopatrznie przeczytany przez jednego z
nich post ksRobaka. I całe myślenie na nic.
> Czyli uważasz, że przychodząc gdziekolwiek (np. na psp), dobrze jest
> posłuchać
> róznych odpowiedzi, podać swoje myśli ocenom publiczności / aktorom i na
> tej
> podstawie ustalic sobie istniejącą hierarchię - dobrze rozumiem?
> Był tu kiedyś (może jest za kotarą) Marek Krużel, który był przeciwnikiem
> jakichkolwiek hierarchii...
Po to się przychodzi, aby zagadać i posłuchać odpowiedzi, przy czym oceną
jest również ich brak, zazwyczaj niedostateczną. Hierarchia jest płynna i
osobista, wciąż się zmienia. Marek Krużel zdążył się schować kiedy był dość
wysoko w mojej, jeśli wróci to się Go przewartościuje zapewne.
Zgoda że proces, jednak bazujący na ocenach.
>
> Mówisz też, że ocena pozwala na rozwój. Ale przeciez oceny sa różne tak
> jak
> ludzie. Jednemu się coś podoba innemu nie, jeden ma pogląd taki a drugi
> inny.
> Skąd więc wiesz w jakim kierunku się rozwijać - inaczej mówiąc na
> podstawie
> czego szukasz wzorca - autorytetu?
> Powiem Ci, ze niektórzy ludzie strasznie nie lubią autorytetów - choć z
> pewnością
> trzeba by wszystkich spytać, jak rozumieja to słowo (tak samo jak wyżej
> "kumpel").
Oceny, jakich podstaw by nie miały, dają bodźce do zastanowienia i co za
tym idzie rozwoju. Nie uznając żadnych autorytetów (nawet chwilowych)
grzęźnie się w dołku własnego zadufania.
> A co by było, gdybyśmy zapytali o znaczenie słowa "rozwój"?
>
Zakładam iż w znaczącej większości przypadków nie otrzymamy odpowiedzi
stagnacja czy regres.
> Tu w zasadzie mamy już odpowiedź na to ostatnie pytanie.
> Można je chyba zamknąć słowani "wszystko jest procesem".
> No a tu mamy kącik piwny ;))
>
> :)). A gdybyśmy tak do naszej listy haseł dopisali takie dwa słowa - "nogi
> GaBi"?
> Myślisz, że nam pozwoli?
>
To nie ma nic wspólnego z myśleniem, ale sądzę iż większość grupowiczów jest
na tyle nobliwa, aby nogami GABi zainteresować się jedynie w sytuacji gdyby
napoknęła że potrafi przy ich pomocy bezwzrokowo posługiwać się klawiaturą.
Jestem jeszcze za mało wstawiony aby w mierze przyzwolenia być optymistą
Zdrowie ;)
--
zzz
|