Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "skrzato" <a...@m...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Co ma zrobić bity facet?
Date: Wed, 26 May 2004 11:34:14 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 35
Message-ID: <c91oal$lt5$1@inews.gazeta.pl>
References: <c8v2bs$6us$1@nemesis.news.tpi.pl> <c91j8f$cg6$1@nemesis.news.tpi.pl>
<c91ksr$54i$1@inews.gazeta.pl> <c91mki$c7d$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gate.mago.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1085564053 22437 212.69.75.18 (26 May 2004 09:34:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 26 May 2004 09:34:13 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-User: zmylniuchna
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:58607
Ukryj nagłówki
> Z tego co wiem, mojemu koledze nie zależy za bardzo na ukaraniu małżonki
za
> pobicie, bo jest to "chłop jak dąb"
a moze przydaloby sie pani jednak male lanie??
sa takie kobietki, co to jak sie im nie przylozy, to sie nie zakochaja :]
ech, zaraz mnie tu zlinczuja :>
a tak powaznie
na droge wojenna to chyba wejsc musi, bo skoro juz z nia nie mieszka, a pani
bardzo bojowa jest, to i on musi byc twardzielem :] na obdukcje moze pojsc
(jesli pobicie jest tak dotkliwe), nie po to, zeby sie zalic jaki on biedny,
ale zeby pokazac, ze pani jest nadpobudliwa, ze nie panuje nad soba, swoimi
odruchami i emocjami;
ty moglbys wystapic jako swiadek, iz to bicie jest bez powaznych powodow (o
ile takie moga wystapuc);
w ten sposob twoj koelga moze zebrac dowody na to, ze pani ma klopoty
emocjonalne (wymieniona nadpobudliwosc) i nie potrafi racjonalnie oceniac
sytaucji (agresja bez powodu) wiec nie tylko nie spisala sie jako zona,
alemoz enie spisywac sie jako matka :]
i on jako ojciec mus miec wglad w opieke nad dzieckiem, z ktorym zreszta
jest bardzo zwiazany;
chce wiedziec,ze agresja matki nie przeniesie sie na dziecko, bo skoro on
juz znimi nie mieszka, to pani nie ma sie na kim wyladowywac i szybko moze w
ten sam sposob zaczac poszturchiowac swoja latorosl;
ja bym poszla w tym kierunku :]
moze tez zadzwonic do jakiegos psychologa i podpytac, czy takie zachowanie
jest do konca normalne i czy moze byc podstawa do uzyskania opieki nad
dzieckiem (gdyby chcial dziecko od matki zabrac)
w kazdym razie opinia psychologa moze pomoc w przekonaniu sadu, ze pani nie
jest w stanie sama wychowywac dziecka;
to tyle, co mi przyszlo do glowy
pzdr
skrzato
|