Data: 2002-03-19 15:49:26
Temat: Re: Co mi dolega?
Od: Dawid <p...@u...gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wilczek" <w...@i...com> napisal:
>Nic tu nie ma dziwnego, dla mnie jazda autem to
>wypoczynek, rodzaj medytacji wrecz kiedy wszystko co robisz to
>powtarzasz automatyczne zestawy eurpaksji i kontrolujesz zmienne,
>malo myslenia, malo wysilku i poczucie pedu.
Ale ja nim nie jeżdzę :))) i jazda dla mnie wcale nie jest
automatyczna - zwykle wymaga najwyższej koncentracji - strasznie
cieżko rozmawia mi się i prowadzi.
Mnie przyprawia o dreszcz dźwięk silnika :) ten fragment sekundy, gdy
z 450 dochodzi do 7000 obrotów jest jak pierwsze uderzenie serca
podczas skoku na bungee :))
Dawid
ICQ: 16199503
|