Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: P <x...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Co mi jest?:O
Date: Wed, 21 Dec 2005 18:32:07 +0100
Organization: x...@o...pl
Lines: 92
Message-ID: <doc3fn$otv$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <doaje6$71o$1@atlantis.news.tpi.pl> <dobo34$1gs$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dobrr8$1mp$1@nemesis.news.tpi.pl> <doc249$k9u$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: x...@o...pl
NNTP-Posting-Host: ii246.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1135186232 25535 80.53.112.246 (21 Dec 2005 17:30:32
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Dec 2005 17:30:32 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7.12) Gecko/20050915
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <doc249$k9u$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:336311
Ukryj nagłówki
PowerBox wrote:
> Użytkownik "P" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dobrr8$1mp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> PowerBox wrote:
>
>
>>Jakoś mnie to nie przekonuje.
>
>
> - prosiłeś o "diagnozę" a nie o przekonanie ciebie ;-)
>
>
>>Nigdy nie byłem ostatni i mimo całej swej
>
> odmienności, jakoś dawałem sobie rade. Lęki, cała ta podejrzliwość, to jest
> zbyt chore, czuję że nie są częścią mnie. Gdybym faktycznie był taką szmatą,
> jak opisałeś, myślisz, że bym o tym nie wiedział?
>
> - skoro nie jesteś "ostatni" to dlaczego nie możesz znieść
> spojrzenia innych? Co z tego, że masz lepsze stopnie jak czujesz STRACH
> przed tym, który ma gorsze? To są dwie różne rzeczy. Ja nie mówię o tym jak
> ci leci w szkole, jak dobrze grasz w piłkę, jak naprawiasz kran lepiej niż
> inni, jak szybko układasz kostkę Rubika - ja mówię o tym jajka jest twoja
> relacja w hierarchii względem innych "osobników stada". Relacja jest taka,
> że mimo, że jesteś w czymś dobry gdybyś był w naturalnym dzikim środowisku
> 5000lat wcześniej - to jadłbyś ochłapy na samym końcu po tym jak skończyliby
> jeść wszyscy inni z dziewczynami i starcami włącznie ;-).Wystarczyłoby żeby
> ktoś na ciebie spojrzał i już dawałbyś mu pierwszeństwo grzecznie i ulegle
> odsuwając się w kąt.
> Nie mówię, żebyś w to od razu uwierzył ale weź to przyjmij jako tezę roboczą
> na jakiś czas i poobserwuj sprawy pod tym kątem. Może to kupa bzdur, może
> cenna wskazówka.
Ehh o tym mówie. Chyba nie zrozumiałeś, właśnie to próbuję ci wytłumaczyć. Boję
się spojrzeń, tak jak inni pająków czy chuj wie czego jeszce, ale to nie
znaczy, że jak by mi ktoś jedzenie z łapy wyrywał, to bym mu nie zakurwił z
lacia. Po prostu boje się spojrzeń! I czy mam zajebisty humor czy nie, lęk
przychodzi wtedy gdy ma na to ochotę.
> - na poziomie świadomości mógłbyś zupełnie nie wiedzieć. Każdy ma
> własny mechanizm oceniający jak dobrze/źle się każdy sprawuje W
> RZECZYWISTOŚCI. Nie jak jest efektywny w tym co myśli, że jest
> rzeczywistością - tylko jak jest efektywny w obiektywnej rzeczywistości.
> Wskaźnikiem tego jest coś co określa się "poczuciem własnej wartości". Jak
> sama nazwa wskazuje jest to poczucie - to się CZUJE. Twoja podświadomość
> wystawia ci ocenę z tego jak sobie radzisz i podaje ci ją jako uczucie,
> które towarzyszy Ci przez cały czas. Przekonania o sobie samym to inna
> sprawa - można mieć wysoki samoobraz (jako zestaw przekonań) a niskie
> poczucie wartości(jako uczucie). Z reguły przy niskiej samoocenie ma się też
> słabe poczucie wartości.
> Osoby z zaawansowanymi "halucynacjami" mają wrażenie, że zajebiście
> racjonalnie postępują, że ich depresja to jest najwłaściwsza rzecz jakiej w
> tym momencie mają doświadczyć - ale poczucie własnej wartości jest jedynym
> prawdziwym tego miernikiem od którego nie da się uciec ani go sfałszować -
> czują wgłębi erozję tego czynnika wskazującą na poważne zaburzenia
> efektywności funkcjonowania w "realu".
Ale ja zdaje sobie sprawe z tego, że mój odbiór rzeczywistości jest mocno
pokrzywiony.
Sęk w tym, że nie potrafię z tym nic zrobić.
|