Data: 2005-12-21 17:28:06
Temat: Re: Co mi jest?:O
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "P" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:doc2d3$lg1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ogólnie nic ci nie jest tylko wciąż używasz swojego mózgu w hujowy sposób.
>Wszystko ok tylko nie rozumiem skąd przekonanie, że "można to łatwo
zmienić".
Ja też mogę?
- też możesz tylko musisz wiedzieć jak. Jak dostaniesz kalkulator naukowy
pod choinkę i na matmie każą ci policzyć odwrotność tangensa do kwadratu -
to raczej masz marne szanse to prawidłowo zrobić bez czytania instrukcji
obsługi kalkulatora. Czytałeś instrukcję obsługi swojego mózgu?
> Skąd pewność? Napewno dużo zależy ode mnie i mojego podejścia do
rzeczywistości.
- na pewno pisze się na pewno osobno. Naprawdę.
Pewność wynika z ogólnie zaakceptowanego wśród profesjonalistów
przekonania, że każdy ma w sobie wszystkie niezbędne zasoby do dokonania
dowolnej zmiany. W tym sensie każdy może. Jednak wiele osób nie wie jak
wykorzystać swój potencjał i w tym sensie nie każdy może. Więc ty teraz
potencjalnie możesz to zmienić - ale nie możesz, bo nie wiesz jak, albo się
nie skupiasz. Mając odpowiedni kalkulator w każdym momencie możesz policzyć
zadanie ale nie wiedząc jak się to robi albo nie chcąc- nie możesz. Jak się
dowiesz będziesz
mógł ale będzie następna pułapka - możesz nie mieć motywacji do faktycznego
wykorzystania wiedzy i możliwości kalkulatora i faktycznego przeprowadzenia
wszystkich kroków.
> Teoretycznie można wszystko z góry na dół olać i po kłopocie.
- gdyby tak było ludzie zamiast chodzić na terapię mogliby olać swoją
depresję i po kłopocie.
> Ty pewnie nie masz z tym problemu,
- nie ma z tym problemu bo od mądrych ludzi znam metodę postępowania
(kolejność w jakiej co i kiedy się robi).
> a ja nie raz próbowałem zastąpić swoje
jebnięte myślenie czymś bardziej pozytywnym i po czasie wszystko wracało.
Widać nie do końca nad tym panuję.
- nie jest łatwo zmienić niektórych przekonań i zachowania jeśli nie robi
się tego w sposób systemowy i systematyczny.
Odpowiedz na mojego pierwszego posta.
|