XL pisze:
> Dnia Thu, 26 Nov 2009 23:13:04 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>
>> XL pisze:
>
>>> Nic mi się nie wydaje. Tylko niektóre kobiety sa kolczaste. To na skutek
>>> przebytych urazów życiowych... Wiem, co mówię.
>>
>> Ja nie mam urazów w tym względzie. Lubię flirtować, ale nie lubię
>> całowania w rękę.
>
> A co ma całowanie w rękę do flirtowania?
>

Nie jestem kolczasta?

>>> (...)
>>>>> A gdybyś spotkała Bonda i on by Ci chciał okazać atencję (o, nic wielkiego,
>>>>> po prostu szacunek i uznanie)?
>>>>> :-PPP
>>>> Którego? Na Seana Conner'ego rzuciłabym się sama :>
>>> KAŻDEGO :-D
>> Pierce Brosnan jest obleśny!
>
> TAAAK???
> To se popatrz:
> http://handson.provocateuse.com/images/photos/pierce
_brosnan_01.jpg
> ;-PPP

Agrest na klatce piersiowej, to jakcięmogę, ale ten głupi wyraz twarzy.
Okropny.

>>>>> Dla mnie nie. Vide przypadek z żulem.
>>>> Ja bym żulowi podała rękę i stwierdziła, że jest żulem.
>>> Nie podałabyś, jestem pewna. Wyobraź sobie wielką, podpitą, brudną łapę z
>>> żałobą pod paznokciami wprost przy Twoim nosie...
>> Pomyślałabym : facet jest chory i ma problem. Podałabym rękę z
>> zaznaczeniem,
>> że nie mam ochoty na dalszą poufałość.
>
> On nie był chory, po prostu NIE WIEDZIAŁ o istnieniu innego swiata. Nie był
> ani zły, ani napastliwy. Dlatego zresztą było mi TROCHĘ glupio. Bo on po
> prostu nie wiedział. No ale dla mnie to żaden powód.

Tym bardziej, mogłaś się z nim przywitać.
--

Paulinka