Data: 2007-05-21 07:52:33
Temat: Re: Co pić?
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Bieniek"
>
> Nie odniosłeś się do głównego problemu: niby dlaczego KURZE jajo ma być
> IDEALNYM pożywieniem dla CZŁOWIEKA, poza faktem, ze wykluwa się z niego
> kurczaczek, który to fakt ma wątpliwą wartość, biorąc pod uwagę piórka,
> dziobek i pazurki?
>
>>>> To samo odnosi się do
>>>> śmietany.
>>> Masz na myśli, że ze śmietany powstaje śliczne małe kurczątko? :)
>> Ślicznie rosnące cielątko.
>
> Zatem ludzie odżywiający się śmietaną, powinni muczeć, a facetom powinny
> wyrastać rogi. Coś mi się zdaję, że gdybym zaczął wpierniczać same jaja
> popijając śmietaną, to rogi wyrosłyby mi bardzo szybko ;)
>
>>> Śmietana jest koncentratem pokarmu dla małych krów. Skąd pomysł, ze to
>>> co dobre dla niemowlaka krowy jest dobre dla człowieka? A zwłaszzca dla
>>> dorosłego człowieka? [...]
Nie wolno negować tego co ludzie wypraktykowali. Niemowlętom dawali mleko a
dorosłym sery i smietanę.
>> Wystarczy jedno zdanie. Trzeba jeść produkty zwierzęce z zieleniną i
>> skrobią
>> zwierzęcą (grzyby, glony i drożdże) popijając wytrawnym winem. Tak jak to
>> robią we Francji.
>
> Grzyby, glony i drożdże są według Ciebie zwierzętami?
Nie ja uznałem Plutona za planetę i nie ja Go wyrzuciłem z tego grona. To
samo jest tu. Grzyby, glony i drożdże (chyba to są pasożyty) zawierają
glukogen (skrobia zwierzeca) a nie skrobię roslinną. Uchodzą za przysmak -
pewnie z tego powodu. Człowiek ma po to smak i węch aby wiedział co mu
posłuzy.
>
>>> Zgoda. Kompletne pod kątem podstawowych składników odżywczych, witamin,
>>> mikroelementów. Różnych sposobów na zaspokojenie tego zapotrzebowania
>>> jest tyle, ile jest ludzi, którzy tego potrzebują:)
>> Moze Klinika Rządowa potrafi dobrać i zaspokoić. Reszcie pozostaje
>> zwiększyć
>> (w czasie choroby i/lub odchudzania) spożycie jajek i śmietany.
>
> Eee tam. Ważne, żeby jedzenie było lekkostrawne, smaczne i pożywne.
Ale lekarze każą przestrzegać zaleceń dietetycznych. Często zabraniają
smacznych. "Jajko najwyżej jedno na tydzień"
>
>>>> J. Kwasniewski zaleca tłuszcze
>>>> zwierzęce. Ci co jedzą oleje nie są na diecie J. K. To jest bardzo
>>>> ważne.
>>> ... celem wykazania różnic między tą dietą (a właściwie doktryną), a
>>> innymi. Pełna zgoda.
>> Jeff i inni pisali o smutnych przypadkach z DO. Dobrze byloby wiedzieć
>> jakie
>> jedli tłuszcze.
>
> Pewnie zgodne z doktryną, w końcu byli to wyznawcy.
W Polsce są dwie diety Kwaśniewskiego. Jedna warzywna druga to DO. Nie wiem
czy ta jarzynowa to od nazwiska czy od Prezydenta. Wie ktoś?
>
> Spośród pacjentów, których kiedyś porowadziłem, przyznających się DO i
> już przebywających w lepszym świecie, obaj o ile wiem byli karmieni
> ortodoksyjnie. Do ostatnich dni. Rodzina jednej chorej nie zgadzała się
> nawet na podawanie leków w 5% roztworze glukozy.
Nie codzi mi o spory a o informację czy ktoś praktykuje DO na olejach. Takie
"ulepszenie" mógł ktos wymyśleć.
Pozdrawiam,
S*
|