Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
-mail
From: "ffiona" <f...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Co pić aby się nie otruć?
Date: Sat, 8 Oct 2011 16:48:03 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 34
Message-ID: <j6pnr1$u18$1@news.onet.pl>
References: <1...@4...net> <j6pgqj$6rr$1@news.onet.pl>
<1...@4...net> <j6pjlr$ffv$1@news.onet.pl>
<18diwej3miqsh$.1chj1e8uzyd8v.dlg@40tude.net>
Reply-To: "ffiona" <f...@d...pl>
NNTP-Posting-Host: host-89-228-51-199.elk.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1318085281 30760 89.228.51.199 (8 Oct 2011 14:48:01 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 8 Oct 2011 14:48:01 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6109
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:62618
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marek"
> Dnia Sat, 8 Oct 2011 15:37:00 +0200, ffiona napisał(a):
>
>> wypłukuje też z mikroelementów.
>
> Podobno wcale nie. Jeśli woda zastosowana do produkcji piwa ma ich wiele,
> to zachowuje się takie piwo jak zwykła woda mineralna w tym względzie.
Ale wypłukuje z mikroelementów, bo zawiera alkohol, a alkohol wypłukuje.
>> Choć w niewielkich ilościach na pewno nie
>> jest złe, ale kto z zapalonych piwoszy pije szklankę piwa? Mój znajomy
>> zaczyna konsumpcję od 2 litrów - to minimalna dawka.
>
> Zawsze intrygowało mnie jak można tyle wlać w siebie piwa i jakim cudem
> kufle są tak wielkie skoro ja muszę walczyć aby przekroczyć dobowe
> spożycie
> 2.5 litra wody w postaci herbat itp :-)
Eee, w postaci herbat, to nie da rady, ale 2 litry piwa i owszem. To inaczej
jest, jak się pije piwo. Tylko po 2 litrach jest się niestety pijanym i
trzeba iść spać.
>> A w takiej dawce piwo szkodzi.
>
> Wiesz... nawet czysta woda wypita w dużej ilości potrafi spowodować śmierć
> :-) Nawet niedawno było o tym w TV :-)
Też czytałam o przewodnieniu w Runner's World, że jest tak samo
niebezpieczne, jak odwodnienie. Maratończycy z piciem wody nieraz
przesadzają. Jaki z tego wniosek: umiar!
Pozdr.
|