Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net
.pl!not-for-mail
From: "Skorek" <s...@T...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Co pić aby się nie otruć?
Date: Wed, 9 Nov 2011 18:10:50 +0100
Organization: Dialog Net
Lines: 39
Message-ID: <j9ec6p$ib5$1@news.dialog.net.pl>
References: <1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: dynamic-87-105-8-63.ssp.dialog.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.dialog.net.pl 1320858649 18789 87.105.8.63 (9 Nov 2011 17:10:49 GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Nov 2011 17:10:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:62626
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marek" <p...@s...com> napisał w wiadomości
news:1g08ima4v0dr6.mto7wmmu2y2a.dlg@40tude.net...
> Witam,
>
> Jak do tej pory nie przywiązywalem większej wagi do wody, którą spożywam
> aż
> do pewnego mementu gdy moi rodzice wskutek picia wody mineralnej nabawili
> się kamicy nerek.
Moim skromnym zdaniem laika...
Temat rzeka więc krótko..Mineralizowana poniżej 200 jednostek na litr. A w
sklepach widziałem tylko powyżej więc uważam, że na dłuższą metę odpadają
wszystkie ..Po wtóre, pod żadnym pozorem z bąbelkami .One zakwaszają na
dłuższą metę żołądek i wrzody gotowe.
Piwo to tragedia.Nie opisuję, bo i tak Ci co żłopia nie zrozumieją . Jeden
tylko fakt podam, znam przypadki kiedy u rasowych piwoszy złamania kości
latami się zrastały.Bez efektów...
Została woda z dużych głebokości, ale dla zwykłych zjadaczy chlebka
niedostępna.Warszawa ma żródła.Oligoceńska czy jakoś tak się nazywa ta woda.
I ostanie wyjście które ja uważam za najlepsze.
Kranówa odstana z krzemem.Znajdziecie informacje bazujące na ruskich i
ukraińskich autorach o tym, wątek "oczyszczanie organizmu"...
Dla eksperymentu odstawiłem trochę kranówy w marcu 2011 , z krzemieniem i
dziś ta woda ma smak i zapach świeżej wody, z lekko morskim zapachem.
Wydaje się , że po tylu miesiącach nadaje się do picia ? Choć nie badałem
jej laboratoryjnie a sprawdzam na "czuja"..
Acha ...i uwaga co do filtrów..jakoś "nie czuję tego" i dla mnie filtry to
porażka. Zazwyczaj węglowe i diabli go wiedzą co taki filtr niby zatrzymuje.
Wiązę "chemikalia" ale co to dokładnie oznacza? Niech ktoś objaśni, bo ja
nie znam żadnych chemikalii w kranówie które należy wyłapać. a taki filtr
nie likwidiuje bakterii i grzybów, a według mnie to [filtr]jest ich
wylęgarnią . Bo stworzony ma mikroklimat do rozwoju wszelkich
paskudztw...Ale może się myle -tak podpowiada mi tylko intuicja...
Skorek
|