Data: 2005-04-08 19:29:49
Temat: Re: Co pod orzech wloski ?
Od: "Miłka" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Dbam o nią bardzo ,smaczne ma śliwki i dużo ,ale ciężar dużych bocznych
> konarów rozszczepił pień,wyciełam jeden żeby odciążyć, ale co już pękło to
> pękło.
>
> Pozdrawiam TeresaR
Ja też tak zrobiłam z moim orzechem. Poprzedni właściciele postawili dom
i posadzili kilka drzew i zapomnieli o całym dobytku mieszkając w blokach
(!) i orzech rósł po swojemu. Rozgałęził się jak chciał i gdy wszedł w fazę
owocowania a konary mu stężały jedna odnoga niebezpiecznie się odchyliła od
pionu i trzeba było ciąć bo całe drzewo krzywiło się w przeciwną stronę aby
złapać równowagę. W moim przypadku obyło się bez pęknięć :-)
Serdecznie Miłka
PS.: Twoje Tereso sadzonki różowego dyptama wychodzą z gleby natomiast
mój biały coś się opóźnia :-(
|