Data: 2005-04-03 21:49:19
Temat: Re: Co posadzić w cieniu - inaczej
Od: "Tomaszjan" <tomaszjan(WYTNIJ -TO)@neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> A suche liście to zamiast kompostu bo jak sądzę ogrodnik młody i nie
> zdążył swojego uzbierać.
>
> Serdecznie Miłka
Dziękuje za wsparcie. rzeczywiście kompostu nie zdążyłem uzbierać lecz
liście w "moim" lesie jeszcze rzadszym są rarytasem. A gleba taka, że pod 30
cm popielistej ziemi margiel biały się znajduje, z którego przed wojną
ciepłe i suche domy się budowały.
A że małpa nie ciele i sobie poradzi.....
to wzbudzam powszechną wesołość wykopując dół o głębokości metra o
powierzchni działki, z którego to margla przy pomocy taczki-przyjaciółki
usypuję na okolicznej polanie górę całkiem piękną. W wykopany zaś otwór
wrzucam przywożony na przyczepce torf, końską kupę, kredę i zebraną ziemię,
które to składniki, ku jeszcze większej uciesze gawiedzi mieszam w
betoniarce.
W ten sposób rok spędziwszy jeszcze i pół tego przeżyć zamierzam. A żeby
oczu udręczonym dać folgę, kilka roślin zielonych w kompozycję zebranych
wysadzić pragnę w miejscu koło drogi po wielokroć przebywanej. Co jest
przyczyną, że głowę towarzystwu zawracam, od pracy go odciągając i o koncept
proszę.
Pozdrawiam Tomaszjan
|