Data: 2010-03-11 13:26:01
Temat: Re: Co powiedzieć?
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11 Mar, 13:56, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> "Majka" <x...@N...gazeta.pl> wrote in message
>
> news:hnaoc1$jv5$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>
> > Witam Was,
> > wychowuję samotnie córeczkę, która ma już trzy lata. Powoli zaczyna
> > interesować się tym, że inne dzieci mają tatusia, a Ona tylko mamę,
> > babcię,
> > dziadka i ciocie. Zosia jest bardzo ładna, pogodna, żywa, ma wiele
> > wdzięku,
> > więc zaczepia nas mnóstwo ludzi, wielu rzuca teksty w stylu: jaka śliczna
> > dziewczynka i mamusia ładna... a tatuś gdzie? A tatuś w Ameryce...
> > I co mam mówić Zosi? Ze tatuś nas olał, wyjechał sobie i nie chciał nawet
> > widzieć swojej ślicznej córeczki? Materialnie powodzi nam się dobrze,
> > mieszkamy w dużym domu z rodzicami i w tym zakresie nie potrzebujemy od
> > ojca
> > Zosi niczego. Jak z Zosią rozmawiać o nieobecnym ojcu, którego pewnie nie
> > zobaczy nigdy?
> > Doradzicie coś?
> > Majka
>
> A co zrobiłaś tatusiowi? Nacięłaś mu fujarę i się wściekł?
Zidiocial, wszedzie widzi biale zydy, zaczely mu sie robic takie rozne
guzy i brodawki. Nie dosc ze glupi, i szpetny wielce.
|