Data: 2002-04-11 10:51:52
Temat: Re: Co powiedziec dziecku
Od: "asek" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kami" <K...@j...net> napisał w wiadomości
news:EEB9B3E23EE5BD4A88ADDC32582636E826116B@jplwant0
03.jasien.net...
> -----Original Message-----
> From: l...@p...onet.pl@194.214.18.208
> [mailto:l...@p...onet.pl@194.214.18.208]On Behalf Of Loonie
> Posted At: Thursday, April 11, 2002 10:37 AM
> Posted To: rodzina
> Conversation: Co powiedziec dziecku
> Subject: Re: Co powiedziec dziecku
> A czemu odchodzisz? I do kogo? ;-)
> BTW Oczekujesz jakichś złotych słów, dzięki którym dzieci
> uwierzą, że nie
> jesteś taki zły, tylko życie albo mama zawiniły?
Gratuluję postawy. Zawsze odchodzący jest zły i zawsze wina jest po jego
stronie, tak?
Kami
----------------------
Trudno zwalniać z winy kogoś kto zostawia trójkę dzieci z matką (a to muszą
być jeszcze dzieci skoro związek trwał "tylko" 13 lat), obojętnie co by nie
było przyczyną rozpadu.
|