Data: 2002-04-12 20:17:11
Temat: Re: Co powiedziec dziecku
Od: "Irene" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Variete" <a...@o...pl> napisała
> Widzisz. Tylko czy gdyby powiedział prawdę czułabyś się lepiej? Tu chyba
nie
> o to chodzi co powiedział, tylko o to jak postąpił.
O, wlasnie... Nie bedzie wazne co powie: czy bedzie "walil prosto z mostu",
czy wymysli cos miekiego w rozowe kwiatki. Tata odchodzi, tata juz nie
bedzie z nimi mieszkal.... Tata i mama razem- ot co dla dzieci jest
najwazniejsze!!! Ja zawsze zazdroscilam wszystkim, kto mial przez cale
dziecinstwo obojga rodzicow. Ojca mialam bardzo surowego, nie zaznalam od
niego ciepla, milosci i czulosci, ale nigdy mu nie wybaczylam rozstania z
mama.... Nie, nie nienawidze go, mam do niego tylko zal- ograbil mnie z
"normalnego" dziecinstwa, ze stabilnosci, pewnosci i bycia w normalnej
rodzinie.... Wiem, ze dziecko zawsze obwinia rodzica, ktory odchodzi. Nawet
kiedy umiera.... :-(
Pozdrawiam
Irena
|