Data: 2013-01-04 22:40:42
Temat: Re: Co sądzicie o uwodzeniu tudzież stronach o nim? :P
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Sty, 23:12, Szalony Chemik <b...@g...com> wrote:
> W dniu piątek, 4 stycznia 2013 23:04:47 UTC+1 użytkownik Nemezis napisał:
>
>
>
> > A myśli że dlaczego nie widzą?
>
> Bo nikt im tego nie pokazał, tego w szkole nie uczą. Tu ma moim zdaniem
zastosowanie "uwodzenie" - takie sensowne pokazanie komuś jak sprawy stoją - o ile
oczywiście chce to zobaczyć i nie wykorzysta całych dostępnych "zasobów" aby temu
zaprzeczyć... nie chcę bronić całego systemu zawzięcie ale czytałem parę moim zdaniem
niezłych artykułów wśród całego gówna i jeśli wybrać to i owo rozważnie można coś na
tym skorzystać.
>
> Żyjemy ograniczani przez łatki i generalizacje, posłuchaj ludzi to zauważysz ile
jest utartych stwierdzeń i zachowań nad którymi nikt nie panuje i nikt się nad nimi
nie zastanawia głębiej - są wyjątki i od takich wyjątków można się dużo nauczyć :-)
U mnie to może dlatego że miałem polonistę, który przepytywał z
takich drobiazgów, jak co było na ganku w Panu Tadeuszu. Mogłeś
przeczytać kilka razy i tak wymyślił pytanie, o taką rzecz iż nie było
możliwości i zaraz pytanie- Napewno Pan czytał.?
A kobiety żyją w trochę innym wymiarze niż mężczyźni, żyją w świecie
drobiazgów.
Dla faceta przechylenie nóg w jego stronę nic nie znaczy, dla kobiety
jest to dialog, który jeśli zauważysz możesz prowadzić tak że nikt nie
zobaczy że flirtujecie.
Mnie ten Polski przestawił trochę w taki undergrandowy, kobiecy świat.
A biologicznie, podobno zajmowały się zbieractwem, więc musiały
przywiązywać wagę po czym depczą i tak ze zbierania ziół, do
prowadzenia poletka, pole wymyśliły kobiety i taki drobiazgowy świat
dialogu , interreakcji, porozumiewania.
|