TAkie wycinanki to w lisciach robia gasienice ( nie wiem jakie ). Ja je z mojego klonu co roku wylapuje recznie i morduje z zimna krwia ( i olbrzymim obrzydzeniem). Teraz to tuz jest raczej " po ptokach". Nic im nie bedzie , przezyja. Iza Wójcik
Zobacz także