oj chyba nieopłaca kupować w ciemno - prutej włóczki o nieznanej
grubości
poza tym jeszcze trzeba doliczyć koszty wysyłki

myślę, że jeżeli kupować coś w necie, to najpierw trzeba to
obejrzeć w pasmanterii

a w ogóle to dopiero w robocie pokazuje się prawdziwa natura
włoćzki, póki jest w kłębku, to tak do końca nie wiadomo

a jeżeli to ma być cienka bluzeczka, to może bawełna w rodzaju
Maxi?

pozdawiam
A.