Data: 2006-01-20 13:16:27
Temat: Re: Co słychać u Eulalki?
Od: "Dorota" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea napisał(a):
> No wiesz, rezygnować z łączności ze światem (w razie rzeczywistej
> potrzeby),
A jak ocenić "rzeczywistość" potrzeby? Przecież ten, który dzwoni, bo na
przykład znajduje sie w złym stanie psychicznym (to nie dotyczy Eulalki, bo nie
znam sprawy) nie ocenia sytuacji tak samo jak człowiek, który akurat tego nie
przeżywa.
> ponieważ są na świecie ludzie, którzy nie potrafią dostosować
> się do ogólnie pojętych dobrych obyczajów,
Są na swiecie ludzie, którzy poczuli co to znaczy nie móc się do kogoś odezwać
kiedy tego najbardziej potrzebują. Są ludzie, którzy od nikogo nie usłyszeli
"możesz do mnie zadzwonić o każdej porze dnia i nocy" i w akcie desperacji
dzwonią do kogoś o kim myślą, ze zrozumie ich postępowanie albo, że okazał
wcześniej tyle zyczliwości, że błędnie oceniają, że można zaryzykować.
Dorota
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|