Data: 2002-08-14 20:04:37
Temat: Re: Co to jest ?
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Bogusław Radzimierski <a...@o...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
> Behalf Of Piotr Siciarski
> (...)
> > A tak jak Ci mówiłem, dłuuugo bym musiał tłumaczyć, a kogo interesuje
> > botanika "na" ogrodach?
> Niewątpliwie trudny egzamin :-))), czasami muszą być dwa podejścia:-)
> :-)Bogusław R.
Ano zgadza się:-)
Zdać drugie podejście ustnie (kiedy Ci co zdali pierwszy już niewiele
pamiętają) to dobry sposób na ugruntowanie wiedzy:-). A wybujałe fantazje
ogrodnicze tylko przeszkadzają:-), bo zatrzymują uwagę na wyjątkach, nie
podstawach.
A botanika jest tak blisko ogrodnictwa, jak Francja - Wlk.Brytanii, blisko,
ale przepłynąć trza Kanał, zmienić środek transportu i sposób myślenia
(tunele wybudowane przez innych się nie liczą).
Ogrodnictwo to rzemiosło, botanika to dział nauki.
Choć posadzenie rośliny w sprzyjających jej warunkach zajmuje tyle samo
czasu co odtwórcze opisanie rozmnażania Isoetes lacustris, praca sekatorem
jest równie absorbująca co opowiadanie o tworzeniu pierścienia miazgowego u
Dicotyledones, - to jednak różne sprawy.
No ale w rzemiośle można stworzyć dzieło sztuki, podziwiane przez masy.
W nauce stworzyć dzieło przez masy (zmuszone do jego przyswojenia)
nienawidzone.
:-)Pozdrawiam, człowiek po botanicznych przejściach (na własne ogrodnicze
życzenie).
p...@r...pl
|