Data: 2001-12-14 14:48:25
Temat: Re: Co to jest natura ludzka
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Daga" <d...@a...net.pl> wrote in message
news:3c1a0627@news.vogel.pl...
> Saulo <d...@p...onet.pl> w artykule news:9vcvqk$eid$1@news.tpi.pl
> pisze...
>
> > > Mam wątpliwości co do tej niższości (bo zdaje mi się, że niższe od
> > > wyższych właśnie pamięć i uczenie się odróżnia :)),
> >
> > Niższe od człowieka
>
> Ale w jaki sposób niższe? Wzrostem? :)))
Oj Daga...
Chodzilo mi tylko o to, ze czlowiek jest równiez zwierzeciem, ale nie takim
jak wszystkie pozostale zwierzeta (nieproporcjonalnie rozwiniety mózg +
kultura ("mózg"/"pamiec" zbiorowa + miedzypokoleniowy przekaz
pozagenetyczny))
> Przecież właśnie próbujemy to zdefiniować, przynajmniej ja próbuję
> pchnięta Twoimi zapytaniami. :)
>
> > A jak to sie ma do tego, co napisalas w poscie odrobine wyzej?:
> > "A w kwestii natury... IMHO jeśli już mamy definiować
> niedefiniowalne,
> > to proponowałabym w definicji zawrzeć emocje pierwotne, występujące
> > cross-kulturowo."
>
> No właśnie, Ty mi powiedz. Sam widzisz, że ja nie wspominałam o
> zwierzętach. Może powinnam była doprecyzować, że chodziło mi o ludzkie
> kultury, nie zwierzęce. :) I nie o żywe kultury bakterii. :) Zwierzęte
> i emocje, jakie z nimi dzielimy, to IMHO już zupełnie nna bajka i
> materiał na nowy wątek; w tym się zastanawiamy nad naturą _ludzką_. No
> ja nie wiem, skąd u Ciebie te zwierzęce skojarzenia, Saulusie. :)))
No to ja Cie nie rozumiem - najpierw piszesz, ze nalezaloby w definicji
natury ludzkiej uwzglednic emocje pierwotne. Potem okazuje sie, ze byc moze
dzielimy je z innymi zwierzetami (Twoje "Chociaz"? po stwierdzeniu, ze
wydaje Ci sie, ze nie wszystkie emocje podstawowe dzielimy z innymi
zwierzetami)). Nastepnie stwierdzasz,
ze zwierzeta i emocje, jakie z nimi dzielimy to zupelnie inna bajka.
Mam zbyt mala wiedze, zeby sam cos proponowac, ale zapewne natury
ludzkiej (w znaczeniu "to, co wyróznia czlowieka sposrod innych zwierzat"),
nalezaloby szukac w tym wszystkim, co jest "nienaturalne" u czlowieka z
perspektywy zwyklych zwierzat.
[cut]
> > (Wyrywaja sie, gwaltownie i znienacka zaczynaja szczekac, pysk pchaja
> > niebezpiecznie blisko moich nóg albo rak.)
>
> Strasznie mnie tym zaintygowałeś, wiesz? Pogadałabym chętnie z jakimś
> psim specjalistą.
pogadaj i zdaj sprawe
> Pozdr
> Daga
Saulo
|