Data: 2015-06-22 11:31:02
Temat: Re: Co to jest obcowanie z szatanem?
Od: Rewolucja <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron
Daty kurwo, daty kurwo, daty kurwo......
W historii ludzkości a przede wszystkim w historii prześladowań jedno z
najważniejszych miejsc zajmują okrucieństwa popełniane w imieniu Boga. To w jego
imieniu przez kilkaset lat ścigano, torturowano i mordowano tysiące niewinnych
kobiet, mężczyzn i dzieci, których obwiniono o czary. Wątpliwe zresztą, czy Bóg miał
w tej sprawie coś do powiedzenia - zapewne umarł w roku 1486, gdy dwaj bogobojni
dominikanie - Jakub Sprenger i Heinrich Kramer opublikowali "Młot na Czarownice".
Możliwe zresztą, że umarł 253 lata wcześniej, w roku 1233, gdy Inkwizycja powołana
została do życia lub w roku 1320, kiedy papież Jan XXII polecił Inkwizycji
uśmiercenie wszystkich, którzy oddali się diabłu. A może jeszcze wcześniej, w roku
382, gdy chrześcijański Kościół uznał, że zabity powinien być każdy, kto dopuszcza
się herezji. Według prawa kontynentalnego i rzymskiego czarownictwo było zbrodnią
wyjątkową, crimen excepta, w przypadku której bardzo trudno przedstawić dowody w
drodze zwykłej, prawnej procedury. Dlatego najlepszym sposobem udowodnienia
przestępstwa miało być przyznanie się winnego. Ludzie podejrzani o czarownictwo
powinni być torturowani tak długo, aż wyznają swe postępki i przyznają się do winy.
Powinni być zabici dla dobra świata, aby powstrzymać diabelskie działania w
królestwie Bożym i dla własnego dobra, aby przez swą śmierć w pokucie uchronić się
przed straszniejszymi następstwami po śmierci.
Przez pierwsze 253 lata istnienia Inkwizycji czarownice palono w sposób nie
skodyfikowany, panował w tej dziedzinie ogólny bałagan i chaos. Dopiero gdy Sprenger
przekonał papieża Innocentego VIII o potrzebie uregulowania tych spraw i kiedy
wspólnie z Kramerem wydali swe wielkie dzieło, kościół mógł przystąpić do polowania
metodycznie i w sposób uporządkowany. Od tego czasu w całej Europie stosowano
identyczną procedurę, podobne narzędzia tortur i niemal identyczną listę pytań, które
należało zadać czarownicy. W sprawie polowania na czarownice, dwa zwaśnione odłamy
Kościoła - Protestantyzm i Katolicyzm potrafiły się doskonale porozumieć, nawet w
czasach Wojny Trzydziestoletniej
"Młot na czarownice" składa się z trzech części. Pierwsza opisuje sposoby wykrywania
czarownic, druga zajmuje się różnymi rodzajami czarów i podaje sposoby ich
zwalczania, a trzecia stanowi szczegółowy podręcznik dla inkwizytorów i sędziów
zajmujących się procesami o czary. Z tego podręcznika pochodzi poniższy fragment:
http://www.humanizm.net.pl/czar.htm
|