Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co to jest anhedonia ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co to jest anhedonia ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 125


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2009-12-18 22:40:02

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> A ty adamox postaw sie na miejscu adresata obrazów redarta,
> a wtedy znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.
> Niektórzy tak własnie reagują na te jego działania i obrazy.
> Paniką.
> To fakt.

Dla mnie posty Redarta przesiąknięte są naturalizmem.
Zawsze jak czytam kojarzy mi się to z wypruwaniem flaków. Ale czy nie
jest to po prostu brzydka prawda? Fakt, gdybym czytał tylko posty
Redarta, bez kontaktu z osobami do których są kierowane, to nie miałbym
o tych osobach dobrego zdania.

> Moje demony?
>
> Kiedyś byłem bardzo, bardzo wzburzony i zrozpaczony jednocześnie.
> Bardzo intensywne, wyczerpujące uczucie.
> Coś jak błędne koło (samo-nakręcanie się).
> Zmęczony w pewnym momencie zamknąłem powieki i miałem takie
> bardzo nierealistyczne wrażenie tak jakby ktoś mnie lekko dotknął
> i natychmiast poczułem się perfekcyjnie zrelaksowany, tak jakby
> wszystkie negatywne emocje "znikły".

Nie wiem co dokładnie mogłoby oznaczać to wzburzenie, jakie miało
konkretne objawy.

A po tym doświadczeniu już więcej nie miałeś tych stanów samo-nakręcania
się?


--
"Trzy potęgi rządzą światem: głupota, strach i chciwość."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2009-12-18 22:44:29

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

To był skutek pewnego zdarzenia, sytuacji, wobec których byłem bezsilny.

Niekontrolowanego?
W takim stopniu: nie.

--
CB


Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hgh0cg$3m2$2@news.onet.pl...

> A po tym doświadczeniu już więcej nie miałeś tych stanów samo-nakręcania
> się?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2009-12-18 23:02:07

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:

> Dla mnie posty Redarta przesiąknięte są naturalizmem.
> Zawsze jak czytam kojarzy mi się to z wypruwaniem flaków.

Ciekawe, ja podobnie je odbieram. Nawet kiedyś nazwałam Redarta
rzeźnikiem. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2009-12-19 09:53:58

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: Muzykant <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob pisze:
>> Nie , on ma rację, tylko to jest tak magicznie napisane, przeczytaj
>> jeszcze raz, ale spróbuj skupić się na sensie, a nie tak bardzo na
>> słowach.
>
> Chodzi moim zdaniem o to że systemy są demonami, czyli np; kościół,
> pochłaniają ludzi, robią z nich bezosobowe marionetki, taki matriks
> kościelny ,ludzie tak zdeterminowani dogmatami, że już nie widzą co
> robią i np; mordują z okrzykiem miłości do bliźniego, no tak jak mają
> katole.


Te demony, o których mówisz nazywają się egregorami.
I rzeczywiście egregor Kościoła jest przepotężny i poniekąd żywi się
energią wiernych gromadzących się regularnie w kościołach. W przenośni
się żywi, choć niektórzy traktują to jak relację wampiryczną.
To jakby żerowanie na ludzkich duszach przez jakieś wyższe (obce?)
duchowe istoty, rodzaj niedostrzegalnego przez ludzi łańcucha pokarmowego.






--
Muzykant

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2009-12-19 11:34:48

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mało kto to rozumie.

Świetnie.
Jest dokładnie tak jak napisałeś.

Niemniej gdyby to były "istoty wyższe", to wierni nie musieliby się
odpowiednio przystosowywać, aby relacja z nimi była pełna.
Wierny musi w pewien ustalony sposób "zejść do parteru"
(i mentalnie i duchowo), aby te "istoty" mogły go dopaść...
i ekploatować.

--
CB


Użytkownik "Muzykant" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hgi80f$2hn4$1@opal.icpnet.pl...

> Te demony, o których mówisz nazywają się egregorami.
> I rzeczywiście egregor Kościoła jest przepotężny i poniekąd żywi się
> energią wiernych gromadzących się regularnie w kościołach. W przenośni się
> żywi, choć niektórzy traktują to jak relację wampiryczną.
> To jakby żerowanie na ludzkich duszach przez jakieś wyższe (obce?) duchowe
> istoty, rodzaj niedostrzegalnego przez ludzi łańcucha pokarmowego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2009-12-19 13:14:01

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dla posłusznego kopisty demonicznych obrazów
ze swojej chorej głowy:
http://www.youtube.com/watch?v=kezw2LRJZ2U

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hggrj1$4re$1@node1.news.atman.pl...

> Następnym razem na wstępie poproś, abym zechciał przeczytać
> ciąg dalszy.
> Powaga. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2009-12-19 15:54:06

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Mało kto to rozumie.
>
> Świetnie.
> Jest dokładnie tak jak napisałeś.
>
> Niemniej gdyby to były "istoty wyższe", to wierni nie musieliby się
> odpowiednio przystosowywać, aby relacja z nimi była pełna.
> Wierny musi w pewien ustalony sposób "zejść do parteru"
> (i mentalnie i duchowo), aby te "istoty" mogły go dopaść...
> i ekploatować.
>
Ale takich osób jest chyba niewiele.
Czy "niedzielni katolicy" się do nich mogą zaliczać?

--
"Trzy potęgi rządzą światem: głupota, strach i chciwość."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2009-12-19 16:13:56

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"niedzielni katolicy"??? :)))

Nawet jeśli niebezpośrednio, to pośrednio: tak.
Czy jak ktoś jest ostro opętany, to nie mają obowiązku
aby go "rozumieć" oraz "kochać"?

Musiałby ocenić ktoś, kto jest zupełnie czysty od tego
wpływu, a kto nim jest, skoro całe środowisko jest
takim wpływem [mniej lub bardziej] skażone?

--
CB


Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hgisvc$gf2$1@news.onet.pl...

> Ale takich osób jest chyba niewiele.
> Czy "niedzielni katolicy" się do nich mogą zaliczać?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2009-12-19 17:44:04

Temat: Re: Co to jest opętanie? [było: Co to jest anhedonia ?]
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Gru, 13:09, Sender <m...@k...pl> wrote:
> Hanka pisze:
> > czesto korzystam z funkcji zoom.
> No to jak to, tylko zoom, nic więcej.
> Przecież to tylko obraz, mniej lub bardziej dokładny, szerszy lub
> węższy, ale tylko obraz.
> Nie za biedny troszkę jego przekaz?
> Chcesz być tylko obserwatorem?

Wiedzialam, ze mozesz nie zrozumiec.
Ja caly czas jestem w srodku tego, co obserwuje :)
Przenikam sie z tematem, po prostu.

> > Pytasz o kierunek.
> > Kierunek wszyscy mamy jeden: ku smierci.
> Zgoda, to główny kierunek, od początku do końca,
> ale trasa do nie go nie jest prosta, wije się i zakręca.
> Cale mnóstwo kierunków po drodze.
> Można iść góra lub dołem, prawą lub lewą stroną, za dnia lub w nocy.
> Która zatem jest Twoja ulubiona?

Zawsze Inna niz pozostale.

> > Mozna sobie opowiadac, uzgadniac, dyskutowac,
> > do oporu. Do dwoch tysiecy postow we flejmie.
> > A przeciez i tak KAZDY WIE SWOJE.
> Dopóki tego nie napisałaś to zgoda,
> ale teraz chciałbym już znać Twoje ;-)

Chcialbys! ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2009-12-20 22:38:32

Temat: Re: Co to jest anhedonia ?
Od: ". R e t a r d ." <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:b522e76a-db00-4c2a-b0e2-6fbd676f2063@9g2000yqa.
googlegroups.com...

>Chciałbyś, niestety twoja żona myśli zupełnie o czymś innym niż ty ,
>nawet podczas stosunku, zupełnie inaczej czuje stosunek seksualny z
>tobą, niż ty ze swoją żoną.
>Nie przeżywasz tego co ona przeżywa, a ona nie przeżywa tego co ty
>przeżywasz= dlatego np; udaje orgazmy.
>Ty naprzykład się przyjemnie krzywisz i dajesz jej tym obrazem do ...

Ech, glob, glob, i znowu okazuje się, że chodzi o seks ;)
Nie dałoby rady jakichś bardziej neutralnych przykładów ?
Wchodzisz mi do łóżka i opowiadasz coś o dwóch konserwach ;)
To, o czym piszesz, nie jest mi obce - w końcu żaden akt
miłosny nie jest taki sam, jak inne - jak we wszystkim, czasem
jest lepiej, kiedy indziej gorzej. Łóżko to jak najbardziej
kawałek rzeczywistości, a nie mistyczna brama do raju ;)

A wracając do tematu: je wcale nie twierdzę przecież, że
"ja moje" i "ja żony" uzyskuje pełne zespolenie. To przykład dwóch
mózgów, które okresami intensywnie się komunikują, na wielu
płaszczyznach, dzielą duże obszary wspólnej przestrzeni,
mają na wiele spraw zbliżoną perspektywę spojrzenia. Troszczą się
o te same dzieci, w bardzo podobny sposób wyłapują te dwie twarzyczki
jako wyjątkowe spośród tłumu innych dzieci na placu zabaw.
I oczywiście jest też część rozłączna.
Ale, wracając do przykładu z przepołowionymi półkulami - mózg
sam dla siebie także jest zespołem różnych, w jakiejś części
rozłącznych obszarów. To nie jest ten sam poziom, ta sama skala
rozbieżności - ale jest pewna analogia, którą staram się
podkreślić.

Tak więc: nie twierdzę, że moje i mojej żony myśli są identyczne
i że wiem, co ona myśli. Ale - prawda jest taka, że pod tym względem
mój własny mózg też bywa dla mnie zagadką. Nie mogę powiedzieć,
że na codzień uczestniczę, obserwuję każdą aktywność mojego mózgu.
Taka obserwacja choćby samych myśli - wymaga pewnego treningu,
dystansu. A 'myśli' to w sumie bardzo ogóle określenie
na wszelaką różnorodność aktywności 'obrazotwórczych',
'emocjotwórczych' i innych, które mózg generuje. Przy odrobinie
treningu można zauważyć, że świadomość nie jest/nie musi być
tożsama z tymi myślami/obrazami/ocenami/decyzjami, które
nieustannie się pojawiają i znikają. One nie stanowią kwintesencji,
jądra świadomości, choć nie jest łatwo to zauważyć.

A dokończę kiedy indziej ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

TUSKOCUDY
Spróbóję tylko raz! hehehe
SAMI - RANIENY
PILNE. Łóżko dla chorego.
Moja teoria

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »