Data: 2000-05-08 16:36:14
Temat: Re: Co to normalność ( było: czy jestem normalny)?
Od: Marcin Radzikowski <m...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotrek wrote:
>
> <<Zefiros>> <z...@k...net.pl> napisał(a) w wiadomości:
> <oGzQ4.25497$O4.539711@news.tpnet.pl>...
> Witajcie, pytanie postawione przez ZEFIROS jest bardzo interesujące.
>
> > A co wedlug was oznacza byc normalnym?
>
> To prawda, pojęcie normalności jest kreowane przez większość populacji
> względem której mamy porównać naszą "normalność". Jeżeli chodzi o zdrowie
> psychiczne, to "bycie normalnym" oznacza spełnianie pewnych cech właściwych
> dla zdrowych ludzi. Ale wyobraźmy sobie, że odwracają się proporcje i
> "wariatów" jest więcej od ludzi normalnych i oni ustanawiają wyznaczniki
> normalności. Co wtedy?
Ja znam inną wersję. Połowa to wariaci - a reszta to niezbadani.
> Albo "normalność" kreowana przez media i modę. Wyobraźmy sobie, że wielkie
> firmy handlowe przeprowadzają zakrojona na szeroka skale akcje marketingową
> i kreują koszule w kolorze niebieskim - jest to szlagier na rynku i w końcu
> ktoś kto nie ubiera koszuli niebieskiej jest uważany za człowieka
> niepostępowego, nierefolmowalnego i nienormalnego... .myślę, że nie wiele
> potrzeba aby zmienić kanony "normalności".
Ale napewno nie kreują ich firmy czy wielkie korporacje!?
>
> Tak więc poczucie normalności jest sprawą bardzo względną, opierająca się
> tylko na porównaniach z ustalonymi przez większość kryteriami.
>
> > Bo dla mnie normalny to taki co
> > stanowi wieszosci w statystykach, szary, pospolity czlowiek, stereotypowy
> > polak ze stereotypowej polskiej rodziny,
stereotypowa polska rodzina często bywa dla mnie czymś mało zrozumiałym,
teraz już chba masz odpowiedź co do podłoża oceny!
pozdrawiam
Marcin
|