« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2012-04-27 13:49:19
Temat: Re: Co w Portugalii?Bbjk pisze:
> W dniu 2012-04-27 00:36, Paulinka pisze:
>
>> Też jesteś fanem portugalskiego sera konsumowanego w Polsce?
>> Przypomnę tytuł posta: Co w Portugalii?
>
> Z tym, ze to popularny ser hiszpański, dostępny też w polskich
> marketach. Nie jest zły, lecz w Portugalii są inne i lepsze sery.
> To tak, jakby na pytanie o specyfikę węgierskiej kuchni napisać: jak już
> będziesz w Budapeszcie, to kup sobie knedliczki, jest bliżej Czech, więc
> powinny być lepsze, niż u nas :)
He he
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2012-04-27 14:40:19
Temat: Re: Co w Portugalii?Dnia 2012-04-27 15:44, niebożę krys wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak wrote:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 12:51:30 +0200, krys napisał(a):
>>>> Ikselka wrote:
>>>>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 00:36:47 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>> Przypomnę tytuł posta: Co w Portugalii?
>>>>>
>>>>> Manchego to HISZPAŃSKI ser.
>>>>
>>>> Tym bardziej polecanie jego zakupu w wątku "Co w Portugalii" jest
>>>> zachowaniem w stylu: "mądry wie, co mówi, głupi mówi, co wie"
>>>
>>> Hint:
>>> "Pewnie mają tańszy (i świeższy, tj. prosto z dojrzewalni) niż u nas"
>>
>> Taaaa.... ja tak kupiłam w Anglii whisky. Okazała się droższą niż w
>> popularnym (a wcale nie takim tanim) sklepie internetowym a i wybór dużo
>> mniejszy się okazał.
>
> Bo może nieświeża była, i to przez to ;-P
Na pewno była nieświeża. Pełnoletnia była
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2012-04-27 16:56:20
Temat: Re: Co w Portugalii?
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f14605fa-580e-453d-814f-827bea40e549@w7g2000vbg
.googlegroups.com...
Co byście polecili dobrego do jedzenia w Portugalii (okolice Faro)?
Stalker, przelotem
sardynkopodobne, suszone na plaży w pełnym słońcu.
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2012-04-28 16:27:43
Temat: Re: Co w Portugalii?Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:20:06 +0200, Bbjk napisał(a):
> W dniu 2012-04-27 13:01, Ikselka pisze:
>
>> Hint:
>> "Pewnie mają tańszy (i świeższy, tj. prosto z dojrzewalni) niż u nas"
>
> Bo do nas dowożą dyliżansami :)
Moja droga: bo U NAS źle przechowują :->
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2012-04-28 16:32:14
Temat: Re: Co w Portugalii?Dnia Fri, 27 Apr 2012 14:29:50 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 12:51:30 +0200, krys napisał(a):
>>> Ikselka wrote:
>>>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 00:36:47 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>> Przypomnę tytuł posta: Co w Portugalii?
>>>>
>>>> Manchego to HISZPAŃSKI ser.
>>>
>>> Tym bardziej polecanie jego zakupu w wątku "Co w Portugalii" jest
>>> zachowaniem w stylu: "mądry wie, co mówi, głupi mówi, co wie"
>>
>> Hint:
>> "Pewnie mają tańszy (i świeższy, tj. prosto z dojrzewalni) niż u nas"
>
> Taaaa.... ja tak kupiłam w Anglii whisky. Okazała się droższą niż w
> popularnym (a wcale nie takim tanim) sklepie internetowym a i wybór dużo
> mniejszy się okazał.
Tak to jest, jak się lubi wódę na myszach :-)
A mnie przywieziono Manchego z Gibraltaru. O niebo lepszy i tańszy, niż ten
sam (tego samego producenta) kupowany w Polsce, w sklepie internetowym z
oryginalnymi serami. W Polsce można go kupić albo w niektórych
supermarketach - obeschnięte, popleśniałe kawałki, albo w internecie, i tu
po smaku widac, że też źle przechowywany.
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2012-04-28 16:38:28
Temat: Re: Co w Portugalii?Dnia Fri, 27 Apr 2012 15:42:16 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Hint:
>> "Pewnie mają tańszy (i świeższy, tj. prosto z dojrzewalni) niż u nas"
>
> A pytanie było o hiszpańskie świeższy ser,
Też - o tym niżej.
> czy o charakterystyczne żarełko
> PORTUGALII ?
Pytanie było "Co byście polecili dobrego do jedzenia w Portugalii (okolice
Faro)?".
Gdzieś tu widzisz "charakterystyczne żarełko Portugalii?
>
> "Mądry wie, co mówi, głupi MÓWI, CO WIE".
Naucz się czytać ze zrozumieniem, to się moooooże kiedyś dowiesz, kto jest
mądry. Ale nie przewiduję takiego postępu intelektualnego u ciebie.
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2012-04-28 16:39:56
Temat: Re: Co w Portugalii?Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:19:08 +0200, Bbjk napisał(a):
> W dniu 2012-04-27 12:40, Ikselka pisze:
>
>> Głupiaś.
>
> Jasne, właśnie na dokładnie tyle Cię stać, nie spodziewam się akurat od
> XLki innych argumentów, jak tylko ad personam. Martwiłabym się nieco,
> gdybyś właśnie Ty uznała mnie za mądrą, a tak pozostaje wszystko w
> porządku :)
Też tak uważam. Nie grozi Ci.
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2012-04-28 17:01:18
Temat: Re: Co w Portugalii?Dnia 2012-04-28 18:32, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Fri, 27 Apr 2012 14:29:50 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 12:51:30 +0200, krys napisał(a):
>>>> Ikselka wrote:
>>>>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 00:36:47 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>> Przypomnę tytuł posta: Co w Portugalii?
>>>>>
>>>>> Manchego to HISZPAŃSKI ser.
>>>>
>>>> Tym bardziej polecanie jego zakupu w wątku "Co w Portugalii" jest
>>>> zachowaniem w stylu: "mądry wie, co mówi, głupi mówi, co wie"
>>>
>>> Hint:
>>> "Pewnie mają tańszy (i świeższy, tj. prosto z dojrzewalni) niż u nas"
>>
>> Taaaa.... ja tak kupiłam w Anglii whisky. Okazała się droższą niż w
>> popularnym (a wcale nie takim tanim) sklepie internetowym a i wybór dużo
>> mniejszy się okazał.
>
> Tak to jest, jak się lubi wódę na myszach :-)
>
> A mnie przywieziono Manchego z Gibraltaru. O niebo lepszy i tańszy, niż ten
> sam (tego samego producenta) kupowany w Polsce, w sklepie internetowym z
> oryginalnymi serami. W Polsce można go kupić albo w niektórych
> supermarketach - obeschnięte, popleśniałe kawałki, albo w internecie, i tu
> po smaku widac, że też źle przechowywany.
No pacz pani, jak ten świat dziwnie zbudowany. Ciebie podnieca dość
pospolity serek, mnie osiemnastoletni Macallan. I nawet może być na
myszach. Zwłaszcza na myszach.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2012-04-28 17:02:47
Temat: Re: Co w Portugalii?Dnia 2012-04-28 18:38, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Fri, 27 Apr 2012 15:42:16 +0200, krys napisał(a):
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Hint:
>>> "Pewnie mają tańszy (i świeższy, tj. prosto z dojrzewalni) niż u nas"
>>
>> A pytanie było o hiszpańskie świeższy ser,
>
> Też - o tym niżej.
>
>> czy o charakterystyczne żarełko
>> PORTUGALII ?
>
> Pytanie było "Co byście polecili dobrego do jedzenia w Portugalii (okolice
> Faro)?".
> Gdzieś tu widzisz "charakterystyczne żarełko Portugalii?
Nie. Dlatego najchętniej bym poleciła Makadonalda. On jest dobry
wszędzie tak samo.
qr.a
--
zza słupa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2012-04-28 17:09:52
Temat: Re: Co w Portugalii?Dnia Sat, 28 Apr 2012 19:01:18 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2012-04-28 18:32, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 14:29:50 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 12:51:30 +0200, krys napisał(a):
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 00:36:47 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>> Przypomnę tytuł posta: Co w Portugalii?
>>>>>>
>>>>>> Manchego to HISZPAŃSKI ser.
>>>>>
>>>>> Tym bardziej polecanie jego zakupu w wątku "Co w Portugalii" jest
>>>>> zachowaniem w stylu: "mądry wie, co mówi, głupi mówi, co wie"
>>>>
>>>> Hint:
>>>> "Pewnie mają tańszy (i świeższy, tj. prosto z dojrzewalni) niż u nas"
>>>
>>> Taaaa.... ja tak kupiłam w Anglii whisky. Okazała się droższą niż w
>>> popularnym (a wcale nie takim tanim) sklepie internetowym a i wybór dużo
>>> mniejszy się okazał.
>>
>> Tak to jest, jak się lubi wódę na myszach :-)
>>
>> A mnie przywieziono Manchego z Gibraltaru. O niebo lepszy i tańszy, niż ten
>> sam (tego samego producenta) kupowany w Polsce, w sklepie internetowym z
>> oryginalnymi serami. W Polsce można go kupić albo w niektórych
>> supermarketach - obeschnięte, popleśniałe kawałki, albo w internecie, i tu
>> po smaku widac, że też źle przechowywany.
>
> No pacz pani, jak ten świat dziwnie zbudowany. Ciebie podnieca dość
> pospolity serek, mnie osiemnastoletni Macallan. I nawet może być na
> myszach. Zwłaszcza na myszach.
>
> qr.a
No widzisz, WRESZCIE możesz być w czymś lepsza 33333-)
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |