« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-03-17 20:47:12
Temat: Re: Co wydarzylo sie w Japonii?Dnia 17-03-2008 o 21:30:33 <t...@w...pl> napisał(a):
> Kilka lat temu byłem głupi. Dalej zresztą jestem, ale nie aż tak.
No co Ty, masz niesamowite spostrzeżenia, zauważasz sprawy, których nikt
inny nie widzi, bardzo wzbogacasz tę grupe.
--
Pozdrawiam. Janusz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-03-17 20:59:37
Temat: Re: Co wydarzylo sie w Japonii?Janusz Kornaga pisze:
> Dnia 17-03-2008 o 21:30:33 <t...@w...pl> napisał(a):
>
>> Kilka lat temu byłem głupi. Dalej zresztą jestem, ale nie aż tak.
>
> No co Ty, masz niesamowite spostrzeżenia, zauważasz sprawy, których nikt
> inny nie widzi, bardzo wzbogacasz tę grupe.
>
Witam
Może nie z gruszki nie z pietruszki, ale Panie Tomku W. - może znasz
jakieś metody na astmę. Wiem, że parę lat temu był jakiś preparat
rzeczywiście leczący astmę (niestety wtedy o tym nie widziałem :/)
pochodzący ze Szwajcarii - chyba R45/R55 lub podobnie. Widziałem na
własne oczy ciężkich astmatyków, których teraz są zdrowi. Niestety
fabrykę zamknęli i d...., muszę sie męczyć z astmą. Więc jak znasz jaką
alternatywną metodę (tj. wg oficjalnej nauki nie ma takiej:>) to proszę
o jakąś odp.
pozdrawiam, Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-03-17 21:19:11
Temat: Re: Co wydarzylo sie w Japonii?OneiroO wrote:
>
> Witam
>
> Może nie z gruszki nie z pietruszki, ale Panie Tomku W. - może znasz
> jakieś metody na astmę. Wiem, że parę lat temu był jakiś preparat
> rzeczywiście leczący astmę (niestety wtedy o tym nie widziałem :/)
> pochodzący ze Szwajcarii - chyba R45/R55 lub podobnie. Widziałem na
> własne oczy ciężkich astmatyków, których teraz są zdrowi. Niestety
> fabrykę zamknęli i d...., muszę sie męczyć z astmą. Więc jak znasz jaką
> alternatywną metodę (tj. wg oficjalnej nauki nie ma takiej:>) to proszę
> o jakąś odp.
Nie są dozwolone oficjalne badania nad metodami alternatywnymi, dlatego
tutaj trzeba "zgadywać", aczkolwiek od kilkunastu już osób słyszałem, że
astmę całkowicie leczy terapia wg dr Budwig - www.budwig.vegie.pl - mogę
polecić z czystym sumieniem, bo to na pewno nie zaszkodzi. Najwyżej
będziesz zdrowszym człowiekiem z astmą. Doczytaj też o terapii wg Maxa
Gersona, dopiero teraz, po 80 latach ktoś się tym poważniej zainteresował
(japoński onkolog którego terapia wyciągnęła z terminalnego nowotworu), z
tego co swego czasu o niej mówiono, jeszcze przed 2 wojną światową,
zapowiada się rewelacyjnie. Cała terapia to nic innego jak solidne
oczyszczenie organizmu plus wyrównanie proporcji sodu i potasu w komórkach.
W sumie od 2 miesięcy jestem już na "lekkiej" wersji tej terapii (budwig),
poprawa stanu zdrowia jest naprawdę niesamowita, ale czy pomogło na moje
kilkanaście alergii które miałem - nie wiem. Nie kichnąłem przez ten czas
ani razu... Chyba będę musiał się wybrać do alergologa i zamówić dodatkowe
testy, chociaż nie wiem jak na to będą patrzeć. "Dzieńdobry, leczyłem się
alternatywnie, mogę sprawdzić za państwowe pieniądze czy to działa?"
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-03-17 21:20:21
Temat: Re: Co wydarzylo sie w Japonii?t...@w...pl wrote:
no i ustawiając kodowanie przypadkiem przestawiłem nazwę użytkownika...
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-03-18 07:09:53
Temat: Re: Co wydarzylo sie w Japonii?> t...@w...pl wrote:
>
> no i ustawiając kodowanie przypadkiem przestawiłem nazwę użytkownika...
>
Ale za to już nie ma "krzaczków"... :)
s.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-03-18 14:47:50
Temat: Re: Co wydarzylo sie w Japonii?
Użytkownik "tomek wilicki"
> no i ustawiając kodowanie przypadkiem przestawiłem nazwę użytkownika...
Ta i przypadkiem wylazłeś z KF tysiącom ludzi
Cancer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-03-18 17:08:55
Temat: Re: Co wydarzylo sie w Japonii?t...@w...pl pisze:
> OneiroO wrote:
>
>> Witam
>>
>> Może nie z gruszki nie z pietruszki, ale Panie Tomku W. - może znasz
>> jakieś metody na astmę. Wiem, że parę lat temu był jakiś preparat
>> rzeczywiście leczący astmę (niestety wtedy o tym nie widziałem :/)
>> pochodzący ze Szwajcarii - chyba R45/R55 lub podobnie. Widziałem na
>> własne oczy ciężkich astmatyków, których teraz są zdrowi. Niestety
>> fabrykę zamknęli i d...., muszę sie męczyć z astmą. Więc jak znasz jaką
>> alternatywną metodę (tj. wg oficjalnej nauki nie ma takiej:>) to proszę
>> o jakąś odp.
>
> Nie są dozwolone oficjalne badania nad metodami alternatywnymi, dlatego
> tutaj trzeba "zgadywać", aczkolwiek od kilkunastu już osób słyszałem, że
> astmę całkowicie leczy terapia wg dr Budwig - www.budwig.vegie.pl - mogę
> polecić z czystym sumieniem, bo to na pewno nie zaszkodzi. Najwyżej
> będziesz zdrowszym człowiekiem z astmą. Doczytaj też o terapii wg Maxa
> Gersona, dopiero teraz, po 80 latach ktoś się tym poważniej zainteresował
> (japoński onkolog którego terapia wyciągnęła z terminalnego nowotworu), z
> tego co swego czasu o niej mówiono, jeszcze przed 2 wojną światową,
> zapowiada się rewelacyjnie. Cała terapia to nic innego jak solidne
> oczyszczenie organizmu plus wyrównanie proporcji sodu i potasu w komórkach.
>
> W sumie od 2 miesięcy jestem już na "lekkiej" wersji tej terapii (budwig),
> poprawa stanu zdrowia jest naprawdę niesamowita, ale czy pomogło na moje
> kilkanaście alergii które miałem - nie wiem. Nie kichnąłem przez ten czas
> ani razu... Chyba będę musiał się wybrać do alergologa i zamówić dodatkowe
> testy, chociaż nie wiem jak na to będą patrzeć. "Dzieńdobry, leczyłem się
> alternatywnie, mogę sprawdzić za państwowe pieniądze czy to działa?"
>
Wielkie dzięki za odpowiedź, nie omieszkam poczytać i sprawdzić :)
PS. Co do kodowania to nie mam żadnych problemów z przeczytam tego i
wcześniejszych wiadomości, używam win :> oraz thunderirda 2.0.0.12.
Pozdrawiam, Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |