Data: 2005-01-29 08:03:20
Temat: Re: Co z tą "wpadką" ?
Od: T0SIA <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Rav napisał:
> Z całym szacunkiem, jestem nieco zdziwiony zjadliwym tonem maila (którego
> nie są w stanie zniwelować uśmieszki).
gdzie Ty widzisz zjadliwy ton?
z przymruzeniem oka pisze o rzeczach oczywistych..
Mam dwie uwagi:
>
> Po pierwsze mężczyzna jest takim samym rodzicem dla dziecka jak kobieta,
nie mowie o rodzicielstwie..
mowie o ciazy li tylko - czyli o czyms czego fizycznie mezczyzna
niestet/stety nigdy nie doswiadczy..
tylko to
> poza tym bierze (chyba zgodnie z oczekiwaniami kobiety) aktywny udziął w
> jego wychowaniu i opiece nad nim.
Ty o dzieciach ja o fazie tuz przed..
> mężczyzna i kobieta mają JEDNAKOWE prawo podejmowania
> decyzji czy i kiedy chcą mieć dziecko, albo też - mówiąc inaczej - aby
> para zdecydowała się na dziecko OBOJE a nie jedno z nich muszą tego
> chcieć.
nie pisalam o tym, ze kobieta ma sama decydowac!
w mojej wypowiedzi kwestia wychowania narodzonego dziecka,
odpowiedzialnosc za jego opieke, kwestia decydowania w ogole sie nie
pojawia...
Motyw przewodni to indywidualne odczucia kobiety zwiazane z ciaza,
ktorej mezczyzna nigdy nie doswiadczy..
Nigdy sie nie dowiesz jak to jest, kiedy przez 9 miesiecy rosnie Ci
brzuch, kiedy maly czlowieczek kopnie Cie od srodka, kiedy w wielkim
rozkroku wydajesz go w bolu na swiat... - dlatego uwazam, ze wywody -
tak czeste- Panow o tym blogoslawionym stanie sa tak samo zaawansowane w
znastwie tematu jak moje wywody o stricte meskich doznaniach.
tylko to...
reszta to juz na inny watek :)
--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
-----------
"Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau
|