Co zamiast pieczywa?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

1. Data: 2003-06-30 08:52:06

Temat: Co zamiast pieczywa?
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Ostatnio odkrylem, ze jem zbyt duzo pieczywa. Jajecznica - z pieczywem,
ryba - z chlebem, ze o kanapkach nie wspomne :) Chce zastapic to czyms
innym, mniej bogatym w weglowodany oraz tluszcz. Co mi polecicie? A moze
samemu cos wypiekac? :)

pozdrawiam,
Merlin

--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Fear kills more people than death."
gen. George Patton

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-06-30 09:38:50

Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: Cooler <e...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Tomasz 'Merlin' Kolinko napisał:
> Witam,
> Ostatnio odkrylem, ze jem zbyt duzo pieczywa. Jajecznica - z pieczywem,
> ryba - z chlebem, ze o kanapkach nie wspomne :) Chce zastapic to czyms
> innym, mniej bogatym w weglowodany oraz tluszcz. Co mi polecicie? A moze
> samemu cos wypiekac? :)
>
> pozdrawiam,
> Merlin
>
>
Jeśli jesz zwykle pieczywo to polecam przerzucenie sie na to lekkie
chrupkie pieczywo WASA. Jak sie przerzucalem to najpierw z koniecznosci
- ale po kilku posilkach stwierdzilem ze ono jest naprawde dobre.
Polecam kawalek takiego pieczywa z tunczykiem i pomidorem - mnia mniam -
a i lekkie + zdrowe :)

Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-06-30 09:58:20

Temat: Odp: Co zamiast pieczywa?
Od: "brow(J)arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Tomasz 'Merlin' Kolinko <t...@p...qs.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bdou12$1cnm$...@f...acn.pl...
> Witam,
> Ostatnio odkrylem, ze jem zbyt duzo pieczywa. Jajecznica - z pieczywem,
> ryba - z chlebem, ze o kanapkach nie wspomne :) Chce zastapic to czyms
> innym, mniej bogatym w weglowodany oraz tluszcz. Co mi polecicie? A moze
> samemu cos wypiekac? :)

Hej,

Daj sobie spokój z pieczywem i już.

Z początku rzeczywiście nie jest łatwo ale mina 2-3 tygodnie i chlebek
przestanie Ci byc potrzebny do szczęścia.

Ja jajecznice, serki rybki itp. wcinam solo. Do obiadu nie używam też
ziemniaków. A śniadania to ostatnio głównie ryż z dodatkami, manna na mleku,
omlet z jajek, jajecznica etc.

brow(J)arek pozdrawia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-06-30 10:19:57

Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam> szukaj wiadomości tego autora

In news:bdp26v$mle$1@nemesis.news.tpi.pl,
brow(J)arek <b...@w...pl> typed:

>> Ostatnio odkrylem, ze jem zbyt duzo pieczywa. Jajecznica - z
>> pieczywem, ryba - z chlebem, ze o kanapkach nie wspomne :) Chce
>> zastapic to czyms innym, mniej bogatym w weglowodany oraz tluszcz.
>> Co mi polecicie? A moze samemu cos wypiekac? :)

> Daj sobie spokój z pieczywem i już.
> Z początku rzeczywiście nie jest łatwo ale mina 2-3 tygodnie i chlebek
> przestanie Ci byc potrzebny do szczęścia.
> Ja jajecznice, serki rybki itp. wcinam solo. Do obiadu nie używam też
> ziemniaków. A śniadania to ostatnio głównie ryż z dodatkami, manna na
> mleku, omlet z jajek, jajecznica etc.

Tak zupelnie solo? Nie mdli Cie? Probowalam zrezygnowac calkowicie z chleba,
ale np. jajecznica jest wtedy dla mnie niejadalna =[ Moje odzwyczajanie sie
od chleba bylo dosc drastyczne =] - tzn. przez wspomniany przez Ciebie okres
2-3 tygodni wsuwalam na sniadanie tylko platki owsiane z chudym mlekiem albo
jogurtem (smaczne, ale ile mozna?), bo o ile cala reszte dnia moge sie obyc
bez chleba, to na sniadanie... Albo platki albo kanapka. Po prostu
uzaleznienie =] Co jesc w okresie "wyzwalania sie z nalogu" ;], kiedy
wszystko bez chleba mdli? Szukalam ksiazki "Zycie bez pieczywa" (mam
nadzieje, ze dobrze zapamietalam tytul), ale cos mi sie w oczy nie rzucila,
jak znajde to kupie, a poki co wsuwam Wase razowa, coraz mniej, czasem pol
kromeczki, ale jednak =/

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-06-30 10:22:29

Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: "^Lan" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bdp26v$mle$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Tomasz 'Merlin' Kolinko <t...@p...qs.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:bdou12$1cnm$...@f...acn.pl...
> > Witam,
> > Ostatnio odkrylem, ze jem zbyt duzo pieczywa. Jajecznica - z pieczywem,
> > ryba - z chlebem, ze o kanapkach nie wspomne :) Chce zastapic to czyms
> > innym, mniej bogatym w weglowodany oraz tluszcz. Co mi polecicie? A moze
> > samemu cos wypiekac? :)
>
> Hej,
>
> Daj sobie spokój z pieczywem i już.
>
> Z początku rzeczywiście nie jest łatwo ale mina 2-3 tygodnie i chlebek
> przestanie Ci byc potrzebny do szczęścia.

Zgadzam sie.Ja ze swej strony takze polecam Wase.Rewelacyjnie smakuje z
serkiem Hochland light w plasterkach...

^Lan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-06-30 12:51:15

Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: "slawek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam> napisał w
wiadomości >
> Tak zupelnie solo? Nie mdli Cie? Probowalam zrezygnowac calkowicie z
chleba,
> ale np. jajecznica jest wtedy dla mnie niejadalna

Spróbuj najpierw cienko kroić chleb tak max 0,5 cm i niech to będzie jakiś
razowiec , dwie cienkie kromki do śniadania wystarcza na cały dzień a do
obiadu warzywka gotowane są dobrymi węglami ;))) tak całkiem bez
węglowodanów to dzień jest ociężały więc nie rezygnuj z nich
Slawek

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-06-30 14:42:12

Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Chce
>>> zastapic to czyms innym, mniej bogatym w weglowodany oraz tluszcz.
>>> Co mi polecicie? A moze samemu cos wypiekac? :)
>
>> Daj sobie spokój z pieczywem i już.

>od chleba bylo dosc drastyczne =] - tzn. przez wspomniany przez Ciebie okres
>2-3 tygodni wsuwalam na sniadanie tylko platki owsiane z chudym mlekiem albo
>jogurtem (smaczne, ale ile mozna?), bo o ile cala reszte dnia moge sie obyc
>bez chleba, to na sniadanie...

Ja tydzien temu samodzielnie upieklam chleb z maki razowej, bo trudno bylo mi
kupic cos zgodnego z MM. Wyszedl pyszny i cala prodecura byla dosc latwa. Jem
tylko na sniadanie (jesli w ogole).

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-06-30 14:51:06

Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: "tweetka" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

A co myślicie o pieczywie chrupkim np. ryzowym, albo pszenicznym? Takie
okragłe np. z "sonko"?
tweetka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-06-30 15:18:49

Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

>A co myślicie o pieczywie chrupkim np. ryzowym, albo pszenicznym? Takie
>okragłe np. z "sonko"?

Przeczytaj na etykietce, czy sa w tym jakies polepszacze i inne swinstwa, to
sama wyrobisz sobie opinie :)

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-06-30 16:59:40

Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: "brow$J$arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam> napisał w
wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A20921EA2B01@jplwant0
03.jasien.net...
> Tak zupelnie solo? Nie mdli Cie? Probowalam zrezygnowac calkowicie z
chleba,
> ale np. jajecznica jest wtedy dla mnie niejadalna =[ Moje
odzwyczajanie sie
> od chleba bylo dosc drastyczne =] - tzn. przez wspomniany przez
Ciebie okres
> 2-3 tygodni wsuwalam na sniadanie tylko platki owsiane z chudym
mlekiem albo
> jogurtem (smaczne, ale ile mozna?), bo o ile cala reszte dnia moge
sie obyc
> bez chleba, to na sniadanie... Albo platki albo kanapka. Po prostu
> uzaleznienie =] Co jesc w okresie "wyzwalania sie z nalogu" ;],
kiedy
> wszystko bez chleba mdli? Szukalam ksiazki "Zycie bez pieczywa" (mam
> nadzieje, ze dobrze zapamietalam tytul), ale cos mi sie w oczy nie
rzucila,
> jak znajde to kupie, a poki co wsuwam Wase razowa, coraz mniej,
czasem pol
> kromeczki, ale jednak =/

Hej,

Tyle rzeczy mozna wsunąć bez chlebka :-)

Wszelkiego raodzaju sałatki (i to wcale nie wegetariańskie bo mase
mięska można w nich upchnąć), ryż gotowany + dodatki (orzechy,
migdały, owoce świeże i suszone), płatki owsiane (chociaż to już mąką
zalatuje), kasza manna, jajka w przeróżnych postaciach, udko z
kurczaka też można wsunąć z rana, "pieczywo" ryżowe (tylko zanim
kupisz to przeczytaj, czy oprócz ryżu to nie ma tam innych
"ciekawostek"), sery (również w sałatkach), siakieś miłe zapiekanki
czy to na bazie ryżu, czy serów itd, itp.

Bez chleba naprawdę da sie żyć (nawet "u cioci na imieninach" o
dziwo).

Co do pieczywa WASA... według mnie wóz albo przewóz - nie jemy
pieczywa to nie jemy i już, po co sie oszukiwać.

--
brow(J)arek pozdrawia