Data: 2000-08-10 09:07:48
Temat: Re: Co zrobimy z A.L?
Od: "spider" <s...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Wy chyba tutaj wszyscy lubicie litowac sie nad jakas popierdolona
> > gowniara. Przeciez ta kretynka leje sie z was, miesza was z blotem a wy
> > dalej sie z nia ciamciacie. Chyba to nie jest normalne. Albo cos z tym
> > zrobimy, albo bedziecie dalej pieprzyc glupoty tej pustej fajansicy i
> > czytac jej bezdennie glupie i zalosle posty! Od dzisiaj bede jej walic
> > po kilka M na poczte to sie moze wreszcie odpieprzy od tej grupy
> > wydmucha jedna.
>
>
> krotko i tresciwie odpowiadac stosujac wyszukane slownictwo - istnieje
wtedy
> przypuszczenie iz spedzi dziewcze troszke czasu przy slowniku
Ja nie rozumiem skad sie biora odpowiedzi na te wszystkie listy. Przeciez
najlepszym sposobem na to, zeby ktos sie odczepil jest ignorancja. Nie wiem
o co tu poszlo, bo nie czytalem starych postow, ale jesli nikt by nie
odpowiadal, to nie byloby problemu. Podobno jesli sie ignoruje male dzieci,
gdy robia cos uciazliwego dla nas, to jest to lepsza metoda niz karanie, czy
zakazywanie, bo to je tylko pobudza do dalszego wykonywania takich dzialan
(widzi, ze je dostrzegamy - a ze sie denerwujemy to juz nieistotne), a tak
dziecko jest znudzone i zniechecone i widzac, ze nie udaje mu sie zwrocic
naszej uwagi, zaprzestaje danej czynnosci.
> wita Valérie po krotkim urlopie :)
Witaj
papa
spider.
|