Data: 2009-04-09 22:06:55
Temat: Re: Coaxil - czy jest sens brac?
Od: "yoko" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik <m...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:0f92f60b-e1d2-4669-ad49-0441a947fc39@e38g2000vb
e.googlegroups.com...
> Czesc,
> Chodze do psychiatry, ktory mi przepisal Coaxil (mam osobowosc
> schizoidalna, raczej lekka). O samym psychiatrze czytalem pozytywne
> opinie, ze jest jednym z najlepszych w miescie.
>
> Biore 2 tygodnie i jak na razie nie widze zmiany (wiem, ze czasem
> trzeba czekac dluzej). W necie czytalem opinie bioracych, ze albo nie
> dziala, albo jest "bardzo delikatny". Efektow ubocznych tez nie ma,
> ale co mi po takim pplacebo...
> Znalazlem w necie czasopismo Aptekarz (pisane przez doktora farmacji),
> w ktorum jest mnostwo negatywnych opinii na temat tego leku i ogolnie
> firmy produkujacej ten lek. Autor argumentuje, ze Coaxil nie jest
> praktycznie uzywany w Niemczech, USA, nawet w rodzimej Francji (a jest
> to jedyny lek tego rodzaju).
> Tak zgaduje, ze psychiatria w USA, UK, Niemczech, jest dalej posunieta
> niz Polska - i ze w tamtych krajach wiedza, ze ten lek jest po prostu
> nieprzydatny?
> W ogole autor czesto pisze roznych przykladach, ze w Polsce sa
> refundowane duzo drozsze zamienniki lekow, ktore sa uzywane na
> Zachodzie...
>
> Tak wiec - czy jest sens brac to dalej? Na pewno pogadam o tym z
> lekarzem, ale jeszcze jest troche czasu do wizyty i chcialem sie
> dowiedziec opinii innych.
>
>
> Z gory dzieki za odpowiedzi!
na schizoidie wez sobie lekki neuroleptyk, np sulpiryd
ma takze dodatkowe dzilanie poprawiajace nastrój i naped.
yoko
|