Data: 2010-09-03 15:51:36
Temat: Re: Coby nie przeoczyć
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar napisał(a):
> Dopisz� tu, �e opr�cz ciekawego tekstu zaskoczy�y mnie procenty: 10 i 17
> procent. Du�o!
>
> MK
Te procenta stabilne nie są, zależy co działa na społeczeństwo i jak
się temu społeczeństwo poddaje jednostkowo. To pojęcie aleksytymia,
jest wprowadzone przez szerokość występowania. Np psychopaci mają
trudości z zauważaniem emocji, księża i religianci są oziębli. Ludzie
nie psychopatyczni mają nagle to samo co psychopaci i nagle są to
ludzie z różnych kierunków , dlatego to pojęcie jest szerokie, bo
oziębłość nagle wzrasta, a ludzie postępują jak psychopaci, nimi nie
będąc.
I tu trzeba Fromma wziąć z jego teorią miłości, czyli człowiek, który
siebie nie kocha i tym samym wyklucza siebie pod to co mu narzuca się
z zewnątrz np; dogmaty, tym samym siebie nie widząc , nie widzi też
innych ludzi i np ; wśród biurokratów, którzy bardziej interesują
cyferki niż ludzie[ skrzywienie zawodowe] zauważymy większe procenta
aleksytymików.
|