Data: 2010-09-06 10:12:22
Temat: Re: Coby nie przeoczyć
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 6 Sep 2010 10:10:56 +0200, Vilar napisał(a):
> Zupełnie nie rozumiem czemu przypisałaś jakieś intencje (poza koniecznością
> pisania artykułów i zdobywania punktów przez pracowników naukowych) autorowi
> artykułu.
No pewnie - on tak sobie a muzom napisał :-/
> Z mojego punktu widzenia wysmarował przyjemny i dosyć wyczerpujący kawałek o
> dosyć ciekawym zjawisku.
>
> Chyba, że chcesz zagaić....
> Wtedy to taaak :-)))
>
> Pytanie tylko, ze czego powinni być zwolnieni ludzie z aleksytymią. Z
> kochania męża/ żony?
Z ODPOWIEDZIALNOSCI. Wobec nich i wobec siebie, w szerszych przypadkach
wobec społeczeństwa. Jak Polański za gwałt: "on tylko był ofiarą wdzięków!"
Nowa kategoria. Stworzono dla niego specjalne, osobne kryteria.
Nadwrażliwiec taki, biedny, no. Sprawny inaczej?gwałciciel? - nie,
absolutnie normalny facet, który wie, ze nie powinien "obrabiać"
trzynastolatki, no ale czemu nie, skoro społeczeństwo samo mu uszykowało
wygodną "wyjątkowość" w tym względzie (rodzaj "dys"), więc oczywiście,
czemu nie "jechać" na głupocie tych, co go uwalniają od winy i tłumaczą?
:-///
>
> I skąd, do cholery, wzięło Ci się zaprzeczenie Dobra i Zła.
Nie "zaprzeczenie dobra i zła", ale zaprzeczenie dwoistości natury ludzkiej
w aspekcie posiadania POCZUCIA dobra i zła.
> Jak ty ten
> artykuł odczytałaś? Nie no Ixi...tłumacz się teraz.
W KAŻDYM zdrowym psychicznie człowieku jest POCZUCIE dobra i zła. Tutaj
sugeruje się, że nagle istnieje jakas specjalna, pośrednia kategoria -
kategoria ludzi go pozbawionych, ale w zasadzie normalnych, których
powinniśmy traktować łagodniej, bo oni są tacy jak my, tylko nie wiedzą,
jak sie poruszać wśród labiryntu NASZYCH uczuć, sami ich nie mając.
Czyli co: mogą nas zdradzać, sprawiać nam cierpienie fizyczne i psychiczne,
kłamać, oszukiwać, mordować, eksterminować - bo oni po prostu NIE WIEDZĄ,
co to uczucia, oni po prostu są pokrzywdzeni nieczułoscią, a to my, jako ci
LEPIEJ potraktowani i wyposażeni przez biologię/naturę, aby czuć się dobrze
sami ze sobą, aby być "w porządku", powinniśmy im na to pozwalać, bo
inaczej zakwalifikuje się nas według tych samych kryteriów, automatycznie,
jako znęcających się nad ułomnymi. Do tego TO własnie cichcem wiedzie!
:-///
>
> MK
>
> PS. Bo nie myliłabym aleksytymika z psychopatą, wiesz..... To jednak spora
> różnica.
No widzisz, cóż tu tłumaczyć... kiedy właśnie TO już zadziałało u Ciebie.
|