Data: 2003-07-10 22:00:04
Temat: Re: Condillac... i co dalej? ZAGADKA
Od: "zielsko" <4zielsko@USUN_TOhoga.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
starsza napisał(a)
> nie sprzedawałam tego jako prawdy,
Spoko Jerzy ma taka tendencje ze swoje posty nakazuje czytac ze
zrozumieniem a cudzych juz tak nie czyta.
> (kurczę! dlaczego sie tłumaczę?!)
Bo Ci w*lili nieslusznie i chcesz powiedziec ze nieslusznie?
> wskazałam na czas powstania tej koncepcji
> i jej autora.... zkładałam, że dzisiejsza psychologia
> dorobiła się innego poglądu na ten temat
> i byłam tego ciekawa...
I o.k.
> > I przestań się iskać z małpoludami, bo
> > jeszcze jednej starszamałpy na "sci" nie zdzierżę...
Jerzy jak Cie kiedys spodkam to naprawde gardlo poderzne i napluje w
tchawice trolu p*ony. :(((((
--
Pozdrawiam.
Paweł Zioło (zielsko)
www.fotozielsko.prv.pl
Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati
|