Data: 2008-05-09 13:00:52
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czyli dopuszczasz, że mógłby to być dla Ciebie dylemat? //retoryczne
Tak XLko dopuszczam taką sytuację, że mógłby być to dla mnie dylemat.
Za dorosła (znowu) jestem, żeby poruszać się tylko pomiędzy wyborem tak-nie,
albo zawsze-nigdy. Życie potrafi przynieść niespodzianki i postawić
człowieka w takich sytuacjach, że musi zweryfikować swoje idealistyczne
teorie na rzecz praktyki. I bywa różnie.
Nie doświadczyłaś nigdy tego? Nie śmiałaś się nigdy sama z siebie?
> Wolę boso niż w brudnych.
Bo XLka jest zawsze czysta. I zawsze ma czyste podkolanówki. I zawsze ma
czyste myśli. I w ogóle jest cacy.
Warkoczyk Ci sie powoli rozplątuje Mała.
> W tym znaczeniu słucham Ciebie - przecież rozmawiamy.
To prawda. Tylko czemu mam czasami wrażenie, że krzyczysz? (i po co??)
> To śmieszne, kedy ludzie doszukują się we mnie chęci wpłynięcia na ich
gruntowną zmianę poglądów.
Może to przez Twoją zapalczywość? Pojęcia nie mam. Ale ty chyba wiesz....
> A myślisz, że mnie jej nie żal? - ona cierpi dziś. ....
W sumie to ciężki temat do poruszania w necie. Nie wiem, czy udaloby się go
obgadać też tak normalnie. Sama wiesz - zbyt dużo 'ale'....
> Lepiej tu, niż np. na paradzie "równości" czy innej podobnej
Przeszkadzają Ci te parady? Przeszkadzają Ci ludzie, którzy kochają inaczej?
Są inni?
M.
|