Data: 2008-05-09 14:39:14
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 9 May 2008 16:28:13 +0200, ostryga napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:10x86r9u0twni.wf4npjhbi18k.dlg@40tude.net...
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Cywilizacja_%C5%9Bmierc
i
>> --
>> XL wiosenna :-)
>
> Jestem szczerze zdziwiona. Nie wiedziałam, że JP wprowadził takie pojęcie...
>
> Dalszy fragment definicji:
> " przez część etyków laickich i
> przyczyniać się ma do homofobii."
>
> Czyli jestem po stronie krytyki.
Aha, i jeśli jesteś po stronie krytyki tylko z tego powodu:
"termin propagandowy, dyskredytujący pewne zachowania społeczne, między
innymi poprzez stawianie na tym samym poziomie zjawisk uważanych za
kryminalne (morderstwo,
pedofilia) oraz krytykowanego przez Kościół homoseksualizmu. Tego rodzaju
zrównanie uważane jest za demagogiczne",
to ja uważam za większą demagogię przeinaczanie faktycznej wymowy tego
"zrównania": wspólny worek dla zjawisk negatywnych w skutkach dla ludzkości
jest i powinien być tylko jeden, a skoro "homosiom" czy zwolennikom aborcji
nie w smak siedzenie w nim razem z mordercami, to już tylko sprawa względna
- mordercy też nie znoszą "homoniewiadomo" i mogą się czuć obrażeni... a
żaden z nich nie jest lepszy od drugiego: wszyscy równo działają przeciwko
życiu i to jest jedyne kryterium, które zostało tutaj przyjęte, nie zaś
chęć pognębienia. Bo kto tu się czuje bardziej pognębiony? - jak dla mnie -
mogliby to być mordercy... a tfu, jakie brzydkie współ-towarzystwo im dano
w worku ;-P
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
|