Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 216

31. Data: 2008-05-09 11:31:33

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:tc9gkox4b1g0.19zsxm3e5zp6u.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 9 May 2008 13:21:19 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:17eg6r6dz55z0.f66nbcyoprfn$.dlg@40tude.net...
>>
>>> Dziwią się ludzie, że katolicy są wszędzie, a jak mają nie być, kiedy to
>>> inni się "skrobią" na potęgę? - na "katoli" jest tylko jeden sposób:
>>> ROZMNAŻANIE przewyższające ich własne :-DDD
>>
>> Urodź mojego katolika - chętnie służę, na pewno nie będzie to śledź.
>> ;-P)))
>
> Mam chętnego na miejscu :-)

Damski krawiec, wyrosły na drożdżach, a nie hormonach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2008-05-09 11:32:08

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 May 2008 13:30:26 +0200, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:tc9gkox4b1g0.19zsxm3e5zp6u.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 9 May 2008 13:21:19 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:17eg6r6dz55z0.f66nbcyoprfn$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> Dziwią się ludzie, że katolicy są wszędzie, a jak mają nie być, kiedy to
>>>> inni się "skrobią" na potęgę? - na "katoli" jest tylko jeden sposób:
>>>> ROZMNAŻANIE przewyższające ich własne :-DDD
>>>
>>> Urodź mojego katolika - chętnie służę, na pewno nie będzie to śledź.
>>> ;-P)))
>>
>> Mam chętnego na miejscu :-)
>
> Nie to samo.

Jasne, że nie. Ale - tu JA wybieram ;-)
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2008-05-09 11:33:04

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 May 2008 13:31:33 +0200, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:tc9gkox4b1g0.19zsxm3e5zp6u.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 9 May 2008 13:21:19 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:17eg6r6dz55z0.f66nbcyoprfn$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> Dziwią się ludzie, że katolicy są wszędzie, a jak mają nie być, kiedy to
>>>> inni się "skrobią" na potęgę? - na "katoli" jest tylko jeden sposób:
>>>> ROZMNAŻANIE przewyższające ich własne :-DDD
>>>
>>> Urodź mojego katolika - chętnie służę, na pewno nie będzie to śledź.
>>> ;-P)))
>>
>> Mam chętnego na miejscu :-)
>
> Damski krawiec, wyrosły na drożdżach, a nie hormonach.

Był chłopiec. Może jeszcze będzie.
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2008-05-09 11:49:15

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wolę nie - mogłabym wypaść

Masz prawo dobierać sobie ludzi jakich chcesz. Każdy z nas to robi.

Nigdy nie stałam przed dylematem usunięcia ciąży i bardzo jestem za to
wdzięczna.
Nie chcę też potępiać innych kobiet. Jest takie powiedzonko "nie oceniaj
nikogo, zanim nie przejdziesz 20 mil w jego butach". I akurat pod nim się
podpisuję.

> Czy to oznacza "poparcia"?

Wysłuchać to nie znaczy poklepać po główce i przyjąć to samo stanowisko.
Wysłuchać, to wysłuchać i kropka. Wynika z szacunku do innego człowieka i
jego odmiennych poglądów.
Potem można albo zostac, albo pójść dalej.

> Tego nie uzyskasz.

Akurat mi na tym nie zależy :-). Wybacz. Dorosła jestem. Nie potrzebuję
popracia innych.

> Kiedyś pewna kuzynka wyznała mi ...

Nie wiem, co bym zrobiła. Pewnie było by mi jej żal, że w ogóle musiała
podjąć taką decyzję.....

> Mnie nie wolno "osobiście", tylko Tobie?

Wiesz, pewne emocje, szczególnie w necie, są bez sensu. Szkoda mi na nie po
prostu czasu, czyż nie?

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2008-05-09 11:50:28

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Był chłopiec. Może jeszcze będzie.

Bardzo mi przykro XLko.

Starajcie się, starajcie :-)))))). Dobrej zabawy życzę. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2008-05-09 11:57:50

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 May 2008 13:49:15 +0200, Vilar napisał(a):

>> Wolę nie - mogłabym wypaść
>
> Masz prawo dobierać sobie ludzi jakich chcesz. Każdy z nas to robi.
>
> Nigdy nie stałam przed dylematem usunięcia ciąży i bardzo jestem za to
> wdzięczna.

Czyli dopuszczasz, że mógłby to być dla Ciebie dylemat? //retoryczne

> Nie chcę też potępiać innych kobiet. Jest takie powiedzonko "nie oceniaj
> nikogo, zanim nie przejdziesz 20 mil w jego butach". I akurat pod nim się
> podpisuję.

Wolę boso niż w brudnych.

>
>> Czy to oznacza "poparcia"?
>
> Wysłuchać to nie znaczy poklepać po główce i przyjąć to samo stanowisko.
> Wysłuchać, to wysłuchać i kropka. Wynika z szacunku do innego człowieka i
> jego odmiennych poglądów.
> Potem można albo zostac, albo pójść dalej.

W tym znaczeniu słucham Ciebie - przecież rozmawiamy.

>
>> Tego nie uzyskasz.
>
> Akurat mi na tym nie zależy :-). Wybacz. Dorosła jestem. Nie potrzebuję
> popracia innych.

To czemu mi zarzucasz chęć jego uzyskania? - nie jestem dzieckiem także.
To śmieszne, kedy ludzie doszukują się we mnie chęci wpłynięcia na ich
gruntowną zmianę poglądów.

>
>> Kiedyś pewna kuzynka wyznała mi ...
>
> Nie wiem, co bym zrobiła. Pewnie było by mi jej żal, że w ogóle musiała
> podjąć taką decyzję.....

A myślisz, że mnie jej nie żal? - ona cierpi dziś. Nie podpytywałam jej,
czy aby kiedy nie usunęła ciąży. Sama pękła, ale byłą pewna, że jej czyn
jest tak powszechny, że spotka się także i u mnie ze zrozumieniem. Postaw
się w MOJEJ sytuacji - ona patrzyła na mnie, pewna, że ją poprę. Nie mogłąm
tego zrobić, jestem uczciwa, nie okłamuję ludzi, zwłaszcza w celu
utwierdzenia ich w błędach. Też cierpiałam, chcąc sprawić jej jak najmniej
bólu. Mogłam tylko zapytać, czy musiała, nie mogłąm jej powiedzieć, że jest
morderczynią czy coś takiego. A przecież nią jest.

Dla niej usunięcie ciąży nie było WTEDY problemem, lecz dopiero TERAZ.
Przynajmniej to jest pozytywne, że się nie zapiera nogami tak do końca, że
miała słuszność. To jest właśnie syndrom poaborcyjny. Pani Tysiąc zapewne
usuwała już wiele ciąż i syndromu poaborcyjnego u niej jakoś nie widzę,
wręcz przeciwnie. Tego typu kobiety nie mają głębokich problemów, jak moja
kuzynka. Dlatego moją kuzynkę sznuję ogromnie właśnie za to, że te problemy
odczuwa...

>
>> Mnie nie wolno "osobiście", tylko Tobie?
>
> Wiesz, pewne emocje, szczególnie w necie, są bez sensu. Szkoda mi na nie po
> prostu czasu, czyż nie?

Lepiej tu, niż np. na paradzie "równości" czy innej podobnej. Tu
przynajmniej można sobie coś wyjaśnić.

--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2008-05-09 11:58:50

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 9 May 2008 13:50:28 +0200, Vilar napisał(a):

>> Był chłopiec. Może jeszcze będzie.
>
> Bardzo mi przykro XLko.
>
> Starajcie się, starajcie :-)))))). Dobrej zabawy życzę. M.

Zabawy? - nie, to wybór, a nie zabawa. Może nawet zaryzykuję życiem, ale
jeśli się zdecydujemy, nie bedzie odwrotu. Jeśli.
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2008-05-09 12:11:51

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: "tren R" <p...@i...europa.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Don Gavreone" <s...@l...po> napisał(a):

*****
przy próbie odpowiedzi mój serwer googlowy wypluł takie cuś:
"
Piszesz do grupy typu Usenet. Wiadomości wysyłane do grupy tego typu będą
widoczne dla każdego w internecie.
To konto lub adres internetowy przekracza w tej chwili limit postów, ponów
próbę później.
Jeśli uważasz, że to błąd, skontaktuj się z pomocą techniczną Google"

limit postów? chyba jestem spamerem.
****

zatem

> > widzisz możliwość prostego skodyfikowania tych bzdur?
> > zwłaszcza wycena życia. aleś błysnął.
>
> a ty co proponujesz? podobno zrobiłeś się niejednoznaczny -
> zaprezentuj

niejednoznaczny, w sensie - mniej restrykcyjny.
mój punkt widzenia na aborcję uległ istotnemu przekształceniu
ale postaram się ogólnie nakreślić mój punkt widzenia:

1. Edukacja

Postawiłbym na szeroką edukację seksualną, skupiającą się nie na technikach
osiągania rozkoszy i zapobiegania wypadkom przy pracy, ale na tematach
związanych z podstawowymi komórkami społecznymi, miłością i podobnymi
bzdurami, a przede wszystkim - ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ. Uwzględniłbym też
informacje dotyczące:

a. przerywania ciąży w aspektach: medycznym, społecznym oraz
psychologicznym
b. rozwoju dziecka - czy jak wolisz płodu - od momentu poczęcia
(najważniejsze to podejmować świadome decyzje)
c. statystyk różnego rodzaju, systemów emerytalnych - to bardzo ciekawy
temat w tym kontekście.

i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy, ale nie przychodzą mi teraz do głowy.

2. Prawo

W kwestiach prawnych uważam, że aborcja powinna być dozwolona w dwóch
przypadkach:

a. istotne wskazania medyczne - niezależnie od etapu ciąży. medycyna
zdecyduje co robić. a w przypadkach kiedy lekarze rozkładają ręce, pytając
kogo ratować, tę decyzję pozostawiłbym najbliższym.
b. gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa - tu BYĆ MOŻE wprowadziłbym jakiś
próg czasowy, ale nie znajduję argumentów specjalnie aby go wprowadzać. To
zdecydowanie bardzo trudny przypadek.

3. Antykoncepcja

Nie dotowana przez państwo, dostępna powszechnie.
Tabletki wczesnoporonne odrzucam w powszechnej dystrybucji. Powody wynikają
z punktu 2.

*****
tak to pisałem ja i z innego konta, a duże litery stosowałem tylko po to,
aby było klarowniej :)

--
http://patrz.pl/trener
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2008-05-09 12:25:57

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: "Don Gavreone" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

tren R<p...@i...europa.pl>
news:a0d3d277c3c8ea0b6305e8b73c936be9@news.home.net.
pl

[...]
> niejednoznaczny, w sensie - mniej restrykcyjny.
> mój punkt widzenia na aborcję uległ istotnemu przekształceniu
> ale postaram się ogólnie nakreślić mój punkt widzenia:
[...]

nie widzę dramatycznych różnic w stosunku do tego, co napisałem, z wyjątkiem
tego,
że ty chciałbyś *przymuszać* do donaszania płodów z poważnymi wadami
genetycznymi/rozwojowymi

dg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2008-05-09 12:28:43

Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:g01bnd$6d7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> XLko, sęk w tym, że ja nie zamierzam Ciebie do niczego przekonywać Bądź
> sobie XLką, żyj radośnie i rośnij zdrowo.
>
> odniosę się tylko do tego stwierdzenia:
>
> - po trzecie, ktoś tu już zauważył, że świat to nie tylko chrześcijanie.
> Spojrzyj szerzej, szerzej XLko. Świat to nie tylko Twoje grządki. Śliczne
> są te grządki, bez dwóch zdań, ale Świat nie ogranicza się tylko do
> Twojego ogródka.

Ładnie powiedziane.
pozdr.:)
o.