Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ev1p6f$cf1$1@news.onet.pl...
>>Reasymujac , twoje "doscc" stabilne zwiazeki fluorowe z pasty, w "pewnym"
>>momencie uwalniaja trzy (z reakcji ktora podalas!) wolne atomy fluoru, co
>>gwarantuje ze wejda w reakcje jaka podalas a nie z czym kolwiek innym?

> nawet jesli z czymkolwiek nie szkodzi to naszemu cialku.

> iwon(K)a

Kiedy właśnie jednak szkodzi. W założeniach fluor miał wzmacniać szkliwo.
Dzieci w przedszkolach i w szkołach miały przy sobie szczoteczki do zębów
i pani lała im z butli ciecz ze związkami fluoru i dzieciaczki wcierały tę
ciecz sobie w ząbki i dziąsła.
Takie były założenia. Znawcy tematu twierdzą, że spowodowali tym działanie
odwrotne do zamierzonego, gdyż związek ten osłabiał kości, niszczył szkliwo
i zęby. Nie jestem dentystą ani chemikiem. Nie wiem, kto w tym sporze
ma rację. Ale wiem, że coś na rzeczy jest.
jangr