Data: 2010-01-07 13:30:25
Temat: Re: Coraz więcej kobiet nie radzi sobie z funkcjonowaniem w rodzinie
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czyli wypożycza....Tak to ja też lubię :-)))))
Albo jest nauczycielką, albo przedszkolanką, albo inną "Panią"..... A jak
pracuje w domu dziecka? To też chyba zupełnie inna bajka, i jak ktoś sie
mocno zaangazuje, to w sumie mogę sobie wyobrazić, że w jakims stopniu te
dzieci "ma"... itd.
MK
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hi4nd8$7kh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Vilar pisze:
>> A mnie zainterasowała.
>> Jak mozna miec i nie mieć [dzieci] jednoczesnie?
>> Nawet jak ma się przysposobione, adoptowane itd. to po prostu się je ma.
>
> No i dlatego uważam, że Iza ich po prostu nie ma. Co najwyżej opiekuje się
> od czasu do czasu czyimiś, ale to już inna bajka.
>
> Ewa
>
|