Data: 2000-02-29 14:52:30
Temat: Re: Cos co NIE POWINNO miec znaczenia, a jednak ma.
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky)
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Feb 2000 08:53:27 +0100, m...@a...com.pl (Monika
Zielińska) wrote:
> jestem w sytuacji gdzie zycie bliskiej , NAJblizszej mi osoby jest
>zagrozone...
Rozumiem wiec podejscie bardzo emocjonalne. Ale nie tego chcialem. To
jest grupa psychologia i chcialbym dowiedziec sie o temacie
psychologia a smierc, nie chcac jednoczesnie wprowadzac
grobowo-placzliwego nastroju.
>chcieliby miec swiadomosc niespodziewanej smierci- rak"...
>..nie sadze abys chcial byc chory na raka..i nie sadze abys chcial
>w cierpieniach "zdychac w szpitalu".
Ale sa ludzie, ktorzy woleli by to od smierci szybkiej i krotkiej. Bo
czlowiek chory na raka moze popelnic samobojstwo A JEDNAK tego nie
robi. Dlaczego?
>Nie zycze ci tego..naprawde..
>Dla mnie to nie jest smieszna dywagacja na temat smierci.
I co ja mam na to poradzic?
>Ludzie zartuja ze wszystkie dopoki ich osobiscie nie dotknie jakas
>tragedia.
Tragedia jest _niestety_ pojeciem wzglednym. Zal w zwiazku ze
smiercia jest tez _niestety_ wzgledny. Zal nam tym bardziej, im wiecej
mozemy stracic.
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl
http://www.gole.soccer.com.pl/gole/event.htm
...but all the drugs in this world...
...won't save her from HERSELF...
|