W dniu 2011-03-23 12:51, Vilar pisze:
>
> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
> news:imcl83$1hg$1@speranza.aioe.org...
>> W dniu 2011-03-23 12:05, Vilar pisze:
>>>
>>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:imaltt$n8t$1@inews.gazeta.pl...
>>>> "Szanowni Państwo,
>>>>
>>>> Serdecznie zapraszam do udziału w konferencji
>>>> pt. W Ranach Twoich - Śmierć Chrystusa w aspekcie medycznym.
>>>> Konferencja odbędzie się w dniu 2 kwietnia (sobota) 2011 roku o godz.
>>>> 10:15 w Auditorium Primum /.....adres/
>>>>
>>>>
>>>> Patronat nad Konferencją objęli:
>>>> JE Ks. abp /........../ Metropolita /nazwa miasta/
>>>> JM Rektor /nazwisko rektora i uczelnia/
>>>>
>>>> Program
>>>> 1. Kara śmierci przez ukrzyżowanie w Cesarstwie Rzymskim - /nazwisko
>>>> prelegenta/
>>>> 2. Aspekty kardiologiczne śmierci Chrystusa - prof. dr hab. /nazwisko
>>>> prelegenta/
>>>> 3. Rana boku Chrystusa - dr n. med. /nazwisko prelegenta/
>>>> 4. Przebite serce - /nazwisko prelegenta/
>>>> 5. Dyskusja
>>>>
>>>> Konferencję poprzedzi Msza św. koncelebrowana w Kościele .........."
>>>>
>>>> ---------------------
>>>>
>>>> pozdrawiam
>>>> vonBraun
>>>>
>>>
>>> Hah, doskonałe.
>>> Jak widzę koledzy trenują już przed 1 kwietnia.
>>>
>>> MK
>>
>> Czasem ludzie dosc powaznie podchodza do aspektow wiary, poniewaz
>> dzieki temu lepiej rozumieja zmiany osobowsci, ktore ona wywoluje i
>> nastepnie geneze produktow tej osobowosci, dzieki czemu latwiej jest
>> je zweryfikowac.
>> Poza tym Biblia ma ogromna ilosc odniesien do natury i wlasciwosci
>> czlowieka, a takze rozwoju i skutkow ich oddzialywania, ktore chyba
>> nigdy sie nie zdezaktualizuja.
>>
>
> Co nie znaczy, że zaraz trzeba się nadymać z tego powodu, n'est-ce pas?
> Nadymanie się świadczy raczej o religianctwie niż uczciwym (i, co za tym
> idzie, prostym) stosunku do wiary i Boga i chyba nie ma z tymi dwoma
> wiele wspólnego, mam wrażenie.
>
> MK

Chyba bys sie zdziwila, ilu ludzi nie potraktowaloby tego jako nadymanie.
Sam widzialem chyba z 5 filmow dosc prestizowych stacji, w ktorych
przerozni naukowcy przedstawiali rozne punkty widzenia na temat np.
gdzie byly umieszczone gwozdzie w dloniach Jezusa, aby mogly podtrzymac
ciezar jego wiszacego ciala.
Poza tym na podstawie wlasnego doswiadczenia wole miec do czynienia z
religianctwem niz ateizmem, poniewaz ateisci sa znacznie bardziej plytcy
i posiadaja znacznie wieksze ograniczenia swojej wyobrazni, ktora jest
dosc istotna we wszeliego typu aktywnosciach tworczych, jak np.
rozwiazywanie jakichs problemow.
Czyli sa z reguly znacznie mniej inteligentni.