Data: 2005-04-05 15:06:03
Temat: Re: Coś dla obrońców życia za wszelką cenę
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Amnesiak" <a...@T...interia.pl> wrote in message
news:d2tio4$4bq$1@news.onet.pl...
> Podobno ona niczego nie czuła (nie cierpiała itp.).
"Podobno" - to duzo za malo.Podobno - to tyle ile pokazuja instrumenty i
ile dzisiejsza medycyna pozwala ustalic.
To raz.
Dwa.
Jesli ona nic nie czula, dlaczego ow troskliwy maz urzadzil scene podczas
kiedy juz umierala, wyrzucajac jej brata , aby "Terri umarla w spokoju". No
to miala ten spokoj czy nie miala?
Kaska
|