Data: 2010-05-18 20:23:21
Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-05-18 22:13, Piotr pisze:
>>>>> Magdy zachowanie uznałem za skandaliczne i to była nie tylko moja
>>>>> opinia.
>>>>> A ty chciałeś tylko dolać jej oliwy do ognia.
>>>>> Zreflektowałeś się dopiero po mojej prowokacji.
>>>>> Dlatego twoje oskarżenia co do mnie są bez sensu.
>>>>> Piotrek
>>>> G..o prawda. Twoje zachowanie jest skandaliczne.
>>>> Jak śmiesz nazywać kogoś szmatą?!
>>>> Nie życzę sobie żadnych obraźliwych epitetów pod adresem STrangera,
>>>> ani moim.
>>>> Nie dorastasz temu Mężczyźnie do pięt.
>>>
>>> Przyganiał kocioł garnkowi.
>>> Inwektywą żądasz szacunku?
>>> Rzeczywiście bardzo na niego w ten sposób zasługujesz.
>>> A swoją droga, dostaję teraz te joby przez jego postawę
>>> i zachowanie do którego doprowadził, a nie swoje.
>>> Mógłby wiec się poczuć i sprawę załagodzić.
>>> Piotrek
>>
>> Najpierw wypadałoby abyś STrangera publicznie przeprosił.
>> I nie tylko Jego.
>> Co do jobów...... nie będę komentować....
>
> Raczej on mi powinien podziękować, że nie chlapnął
> tego, co zamierzał i w porę się zreflektował.
> I w dodatku jeszcze po to nadstawiłem własnego karku.
> Piotrek
O kufnia... Mamy proroka pimpusia.
Skąd Ty możesz wiedzieć, co STranger chciał napisać?
Objawienie miałeś?
To się teraz uchachałam.
|