« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-02-17 01:48:12
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> > Na seksie to sie klechy znaja jak malo kto, bo duzo trenuja w
> > samotnosci!
>
> Raczej sam na sam.
> Z drugim CZŁOWIEKIEM przy konfesjonale.
> Można się nasłuchać, spedzając w ten sposób całe życie.
> Czasem myślę, że i Tobie by się przydało. Będąc na zewnątrz konfesjonału,
> oczywiście. Wymagasz dobrego spowiednika. Polecam Łagiewniki. Będziesz
> zaskoczony. Choć może nie ryzykuj - stamtąd wychodzi sie INNYM niż się
> weszło...
Co za bzdury.
Lecz sie kretynko, poki jeszcze czas, chociaz nie - za pozno.
I kurwa skoncz z tym pouczaniem innych, bo z kazdego probujesz zrobic kogos
innego a tymczasem kazdy z ciebie ma polew.
Rowniez ten skajek, za ktorym tak tesknisz - probowalas na niego wplynac i go
zmienic, a on okazal sie niereformowalnym debilem - dokladnie takim jak ty, z
ta jednak roznica, ze on caly czas sie z ciebie nabijal i umiejetnie cie
osmieszal, tak ze inni widzieli - poza toba cwoku, tylko ty 12letni
niedorozwoju w wieku 50 lat mowilas, ze deszcz pada hehe.
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |