Data: 2003-12-02 13:08:31
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze>
Pokaż wszystkie nagłówki
wydawało się że <zwykly_facet> miał rację
<news:bqi2er$4hk$1@nemesis.news.tpi.pl> ale:
> > zdefiniujmy miłośc ;) a odpadnie nam kwestia wiary
>
> BTW nie urodzil sie jeszcze taki, ktory bylby w stanie dokonac tego
> w sposob jednoznaczny i bezdyskusyjny ;)
ale próbowac zawsze można. ;)
sposoby jednoznaczne i bezdyskusyjne zostawmy
komputerom.
> Uscislam wobec tego - nie wolno wplywac na druga osobe w taki
> sposob, aby uwierzyla nam za wszelka cene. No bo to zadna sztuka
> przystawic komus pistolet do skroni i spytac "no i kto ma racje - ja
> czy Ty"? ;D;D;D
wpływ za wszelka cene..
to wszystko uzaleznione jest od osobowości osoby nakłanianej.
niektórzy wierzą we wszystko, niektórzy potzrebują danych,
a niektórzy programowo mają wszystko w dupie.
to o czym piszesz to list otwarty o wyeliminowanie przemocy fizycznej
z gatunku ludzkiego. skazane na porażkę.
--
zerknij ludzikiu, tylko nie zbzikuj:
http://www.psphome.htc.net.pl/psychologia.html
|