Data: 2020-05-16 22:35:36
Temat: Re: Cos o trollach
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 16 May 2020 13:29:46 -0700 (PDT)
doszła do mnie wiadomość <8...@g...c
om>
od m...@g...com :
>POzwolcie trollom zyc i dojrzewac. Albo dorosnom albo zycie zrobi z nimi POrzadek.
>Czasem faktycznie motywacja do rozmow z kims takim spada POnizej zera, tylko
>pamietaj ze troll niezaspokojony uwagom tu wyzyje sie gdzies indziej byc moze
>z wieksza szkoda dla sPOleczenstwa i personalnie kogos slabego, maluczkiego.
>"Jedni drugich brzemiona noscie", "znoscie siebie nawzajem z miloscia..."
>Oczywiscie wszystKO w zakresie sil, checi i dobrej woli, moze nawet nie jej maximum
;)
Czasami osobnik taki nie jest trollem, może tylko nie zapala mu się światełko
ostrzegawcze(czy jakiś dzwonek nie dzwoni) w odpowiednim momencie.
Naszą rolą jest przypominanie o tym od czasu do czasu.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
|