Data: 2000-09-01 00:19:38
Temat: Re: Cóż - mam problem - jestem frajerem i to żałosnym, ale odpowiedzcie cokolwiek
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Dziewul <g...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:igsr5.2428$l...@n...tpnet.pl...
> > Zazdrosc?
> > Zazdroscic moge tylko glowy, nie łebka.
> Moze ty ale ja znam namacalne przyklady takiej zazdrosci :-))
Naprawde?
Mozesz to przyblizyc?
Moze trafiles na osobniczke "kochajaca inaczej":))
> > A na dodatek kazdy facet byl kobieta:-)))
> A nawet jest nia nadal :-)) po czesci.
No wlasnie, a moze warto je jednak (kobiece emocje)
zrozumiec (w sobie i w kobietach).
> > Freud juz nie jest modny, co innego taki Ken Wilber.
> A ja jestem konserwatywny
>Dziewul
I tak Ci sie wszystko kojarzy, jak u Freuda?
Szafa, gora, te rzeczy?
Wole widziec przyciagajace sie przeciwienstwa, jako szanse
na zjednoczenie, wszak Duch w nich podobno ten sam.
-:)))
Eva
|