Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Crestor (rosuvostatyna)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Crestor (rosuvostatyna)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-06 22:24:56

Temat: Crestor (rosuvostatyna)
Od: "Wes" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiatm,

moja mama jest po wstawieniu bypassow w pachwinach ( zwezenie wymagajace
natychmiastowej operacji). Wkrotce potem lekki zawal serca. Brak mozliwosci
wykonania koronografii wskutek przecieskazan do wykorzystania tetnic
pachwinowych z implantami. W dodatku zbyt duze zwezenie swiatla tetnicy
ramiennej, tym samym duze ryzyko smierci wtrakcie zabiegu lub wkrotce po
nim. W kilka miesiecy po wstawieniu baypassow w pachwinach, badanie USG
wykazuje ponowne nagromadzenie sie zlogow. Przypadek wydaje sie byc malo
obiecujacy.

Czy ktos w Panstwa jest lekarzem naczynioym mogacym wypowiedziec sie na
temat Crestoru.
Ostatnie, sensacyjne brytyjskie wyniki badan dowodza wrecz "cudotworczych"
wlasciwosci leku.
Crestor nie tyle znaczeni redukuje obecnosc "zlego" cholesterolu w krwi, ale
w wielu przypadkach udraznia zatkane juz tetnice, kiedy jest przyjmowany w
odpowiednio duzych dawkach.

Ironicznie, poziom cholesterolu we krwi nie wskazywalby na miazdzyce, jednak
miazdzyca jest i to w bardzo zaawansowanym stanie. Czy sa jakies
przeciwskazania co do przyjmwania leku w tym konkretym przypadku? Czy wiek
(70lat) moze dyskwalifikowac moja mame w kwestii mozliwosci przyjmowania
leku?

Rozmawialem z klikoma lekarzami, ale wydaja sie nie miec szerszej wiedzy na
temat ostatnich wynikow badan. Crestor szufladkuja do lekow z grupy statyn.
Prosze o informacje lub jakies wskazowki.
Pozdrawiam.

Wes




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-08 10:47:31

Temat: Re: Crestor (rosuvostatyna)
Od: "Limcha" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wyższe dawki leków na obniżenie poziomu cholesterolu mogą pomóc osobom
chorym na serce, odwracając niektóre procesy chorobowe, zapobiegając udarom
i zawałom - wynika z badań brytyjskich naukowców, których wyniki
przedstawiono na kongresie American College of Cardiology.
Naukowcom udało się znaleźć sposób na odwrócenie przewlekłego
osadzania się złogów miażdżycowych na ściankach tętnic. Proces ten
powoduje zwężenie naczyń krwionośnych, a jego skutkiem może być
zawał lub udar.

Dotychczas zabiegi lekarzy koncentrowały się na spowolnieniu
procesu uważanego za nieodwracalny. Badania nad
przeciwcholesterolowym lekiem Crestor (rosuvastatyna) wykazały
jednak, iż u pacjentów, którzy przyjmowali jego zwiększoną dawkę,
nastąpiło odwrócenie postępu choroby wieńcowej.

Według brytyjskich lekarzy, bardziej intensywne stosowanie statyn
(zwłaszcza silniejszych odmian takich, jak rosuvastatyna)
zmniejsza o połowę ryzyko zawałów i udarów.

Statyny powstrzymują bowiem enzym odpowiedzialny za syntezę
cholesterolu. W ten sposób w komórkach ustroju zmniejszają pulę w
tzw. złego cholesterolu LDL (niskiej gęstości) i zwiększają poziom
tzw. dobrego cholesterolu, HDL. Z badań klinicznych wynika, iż im
niższy poziom cholesterolu LDL, tym mniejsze jest ryzyko rozwoju
miażdżycy, choroby wieńcowej i zawału lub udaru.

U czterech na pięciu pacjentów leczonych rosuvastatyną udało się
zmniejszyć złogi miażdżycowe. Największą redukcję zaobserwowano w
przypadku pacjentów w zaawansowanym stadium choroby. Okazało się,
że intensywne leczenie zmniejsza osadzanie się tłuszczów na
ściankach tętnic o 10 proc., cholesterolu LDL o 50 proc. i podnosi
poziom cholesterolu HDL o 15 proc.

Na całym świecie miliony ludzi cierpią na miażdżycę. Choroba ta
może być spowodowana zarówno skłonnościami genetycznymi, jak i
wywołana niewłaściwym trybem życia i odżywiania.(PAP)






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-08 16:22:03

Temat: Re: Crestor (rosuvostatyna)
Od: "Wes" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieki piekne.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-10 11:31:35

Temat: Re: Crestor (rosuvostatyna)
Od: "Limcha" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

10 kwietnia 2006
Koniec zawałów
Wprost 06:37

Lawrence Craven, internista z Kalifornii, przed 50 laty zauważył, że żaden z
jego czterystu pacjentów, którzy codziennie przyjmowali tabletkę aspiryny,
nie przeszedł zawału serca. Kardiolodzy obliczają, że gdyby chorzy
postępowali zgodnie z zaleceniami kalifornijskiego lekarza, w USA co roku
można by uniknąć miliona zawałów serca, a w Polsce - co najmniej
kilkudziesięciu tysięcy. Jeszcze więcej osób można uratować dzięki
profilaktycznemu podawaniu statyn, nazywanych nową aspiryną. Te leki
obniżają poziom cholesterolu we krwi, a najnowsze badania o nazwie Asteroid
sugerują, że rosuwastatyna (crestor), lek nowej generacji, może nawet
odwrócić procesy chorobowe i cofnąć zmiany miażdżycowe w tętnicach
wieńcowych serca.

- To może być przełom w leczeniu choroby niedokrwiennej serca i udaru
mózgu - powiedział w rozmowie z "Wprost" prof. Steven Nissen z Ohio State
Univer-sity, szef badań Asteroid i prezes American College of Cardiology.
Dotychczas sądzono, że dzięki lekom można jedynie spowolnić postęp choroby
wieńcowej. Jeśli wyniki najnowszych badań potwierdzą kolejne analizy,
miażdżycę będzie można leczyć tak jak inne choroby układu krążenia, na
przykład nadciśnienie tętnicze krwi.

Synteza miażdżycy

Statyny stosowane są od ponad 20 lat, ale naukowcy wciąż odkrywają ich nowe
zalety. Gdy w 1975 r. biochemik Alfred Alberts uzyskał te leki z ekstraktu
grzybów pleśniowych Aspergillus terreus, wydawało się, że będzie można je
wykorzystać jako antybiotyki nowej generacji. Po wypróbowaniu 18 rodzajów
tych substancji okazało się, że hamują aktywność enzymu odpowiedzialnego za
syntezę cholesterolu. Od tego czasu uzyskuje się wciąż nowe odmiany statyn,
coraz skuteczniejsze w leczeniu chorób układu krążenia. Do niedawna
zalecano, by stosowały je osoby z wyjątkowo wysokim poziomem cholesterolu we
krwi i chorzy po zawale serca. Teraz ocenia się, że profilaktycznie mogłoby
je zażywać nawet 10 mln Polaków po 40. roku życia. U tylu osób występuje
przynajmniej jeden czynnik ryzyka chorób układu krążenia: nadciśnienie,
otyłość lub podwyższony poziom cholesterolu (ponad 200 mg/dl).

Statyny nie tylko obniżają stężenie we krwi cholesterolu i trójglicerydów.
Wykazują także działanie przeciwzapalne - stabilizują płytki miażdżycowe w
tętnicach, zmniejszają krzepliwość krwi i obniżają poziom tzw. białka
C-reaktywnego (CRP), uznawanego za najważniejszy wskaźnik zagrożenia
zawałem. Powinny być podawane pacjentom z zawałem serca w karetce pogotowia,
bo działają podobnie jak nitrogliceryna - rozszerzają tętnice i zwiększają
ukrwienie narządów. Statyna prawdopodobnie uratowała życie 72-letniemu
gwiazdorowi telewizji CNN Larry'emu Kingowi, u którego chorobę wieńcową
wykryto dopiero wtedy, gdy pewnego dnia obudził się z ostrym bólem w klatce
piersiowej. Miał już tak zaawansowaną miażdżycę, że musiał się poddać
operacji wszczepienia bajpasów. Do tego czasu otrzymywał m.in. statyny, bo w
każdej chwili groził mu kolejny zawał serca.

Korozja tętnic

Miażdżyca nie jest problemem "hydraulicznym", jak się wydawało jeszcze kilka
lat temu. Zawały serca długo błędnie kojarzono z odkładaniem się w ścianach
naczyń serca złogów tłuszczowych, nazywanych blaszkami miażdżycowymi.
Występujące co roku u ponad 150 tys. Polaków ostre zespoły wieńcowe, jak
mówią kardiolodzy, powodowane są głównie pęknięciem znajdującej się w
ścianie tętnicy blaszki miażdżycowej. Powstają wtedy zakrzepy z płytek krwi,
które podobnie jak pęczniejące ziarna prażonej kukurydzy zawężają lub
blokują tętnice wieńcowe. U 20 tys. chorych rocznie dochodzi wtedy do zgonu
(bez względu na to, czy w naczyniu serca doszło do całkowitego, czy
częściowego zatrzymania przepływu krwi). Część z tych osób, prawdopodobnie
około 10 tys., można by uratować, gdyby po rozpoznaniu choroby wieńcowej
regularnie zażywały aspirynę i statyny.

Statyny wydłużają życie chorych, bo poza tzw. złym cholesterolem LDL
(low-density lipoproteins) obniżają również w tętnicy poziom tzw. mediatorów
procesu zapalnego. Jest to ten sam proces, który powoduje obrzęk i
zaczerwienienie przy zakażeniu rany. Te same substancje zapalne powodują, że
w tętnicach blaszki miażdżycowe stają się "gorące" i są podatne na pękanie.
Doprowadza do tego nadmiar LDL, który się utlenia. Naczynia krwionośne
obrastają wtedy w niestabilne blaszki miażdżycowe, coraz bardziej
utrudniające przepływ krwi. Właśnie ten proces może hamować, a nawet
odwracać rosuwastatyna (crestor) - wykazały badania przeprowadzone w 53
ośrodkach kardiologicznych w USA, Kanadzie, Europie i Australii,
opublikowane w zeszłym tygodniu w "The Journal of the American Medical
Association".

Trzeba ją tylko stosować w dawce 40 mg, dwukrotnie większej od maksymalnych,
jakie dotychczas zalecano. Lek o 50 proc. obniża wtedy stężenie LDL, ale
jednocześnie u 78 proc. chorych prawie o 10 proc. cofa zmiany miażdżycowe. I
to głównie tam, gdzie blaszek miażdżycowych jest najwięcej. - Nie wiemy
jeszcze, czy rosuwastatyna potrafi stabilizować "gorące" blaszki
miażdżycowe, tak jak wykazały wcześniejsze badania z użyciem innego tego
typu leku - atorwastatyny. Świadczy o tym obniżenie stężenia białek stanu
zapalnego CRP. Gdyby i to się potwierdziło w kolejnych badaniach, wtedy
rzeczywiście będziemy mogli mówić o przełomie w leczeniu miażdżycy - mówi
prof. Jerzy Adamus, kierownik Kliniki Kardiologii Wojskowego Instytutu
Medycznego w Warszawie.

Zbigniew Wojtasiński
Współpraca: Jan Stradowski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-04-10 14:41:51

Temat: Re: Crestor (rosuvostatyna)
Od: "Limcha" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://jama.ama-assn.org/cgi/content/short/295/13/15
56


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-04-10 22:06:35

Temat: Re: Crestor (rosuvostatyna)
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 10 Apr 2006, Limcha wrote:

> http://jama.ama-assn.org/cgi/content/short/295/13/15
56

znam ten lek, z tego, co wiem nie jest jeszcze dostępny
w Polsce

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-04-22 19:20:40

Temat: Re: Crestor (rosuvostatyna)
Od: c...@g...com szukaj wiadomości tego autora


Piotr Kasztelowicz napisał(a):
> On Mon, 10 Apr 2006, Limcha wrote:
>
> > http://jama.ama-assn.org/cgi/content/short/295/13/15
56
>
> znam ten lek, z tego, co wiem nie jest jeszcze dostępny
> w Polsce
>
> P.
> --
> Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
> http://www.am.torun.pl/~pekasz
> http://www.am.torun.pl
> PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

Witam
A jak sie ma ten lek do miazdzycy tetnic obwodowych??
Czy tez mozna liczyc ze bedzie dzialal?.
Gdzie mozna to kupic poza Polska?
Pozdrawiam
Cancer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-04-22 19:31:15

Temat: Re: Crestor (rosuvostatyna)
Od: "Cancer" <C...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr Kasztelowicz"
>
>> http://jama.ama-assn.org/cgi/content/short/295/13/15
56
>
> znam ten lek, z tego, co wiem nie jest jeszcze dostępny
> w Polsce


Witam
A jak się ma ten lek do miażdżycy tętnic obwodowych??
Czy tez można liczyć ze będzie działał?.
Gdzie można to kupić poza Polska?
Pozdrawiam
Cancer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

TRACHEOTOMIA - po zabiegu krtani
Przesunięcie ósemki w miejsce po siódemce
czy mozna tak dzialas w medycynie?
Testowanie leków
Wyrastanie nowego zęba i niepokojący zapach

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »