Data: 2007-06-18 16:13:27
Temat: Re: Crohn?
Od: "Jeff" <j...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
dr Endriu napisal:
> > Ten chleb nie nadaje sie absolutnie dla osob chorych na celiakie, bo
> zawiera
> > make pszenna i zly tluszcz ktory moze byc szkodliwy dla osob cierpiacych
> na ta
> > chorobe.
> Drogi Jeff-ie. Nie będę się wypowiadał na temat Celiakii, bo mnie ten
> problem nie dotyczy.
Ja tylko wypowiedzialem sie na temat receptury chleba, ktora podales na tej
grupie, a ktora to recepture, umiesciles pod informacja o chorobie Twojej znajomej.
Jak rozumiem, Twoja znajoma ma zdiagnozowana chorobe Croha i celiakie(sic!).
Ktos kto choruje na te choroby, moze wiec blednie uznac, ze podana przec Ciebie
receptura chleba, jest dla niego dobra.
Z mojej strony byla to tylko informacjka o nieprzydatnosci tej receptury dla
osob u ktorych zdiagozowano te problemy zdrowotne.
> Jak już wcześniej powiedziałem znalazłem się na tej grupie całkowicie
> przypadkowo. Na poczatku interesował mnie głównie temat schorzeń
> kręgosłupowych. (Których pozbyłem się na dzień dizsiejszy w 80 %, odpukać w
> niemalowane).
> Tematyką "przemiany materii" zainteresowałem się niedawno, głównie za
> względu na chęć przybrania masy ciała.
Osobiscie bardzo sobie cenie osoby, ktore interesuja sie tymi sprawami i
poglebiaja swoja wiedze na ten temat, o ile oczywiscie nie uzywaja tej wiedzy
w celu leczenia innych osob chorych.
> Tak się składa iż mam kontakt z pewnym można powiedzieć "kulturystą". Chłop
> jak przechodzi ulicą bez podkoszulki, to większość panien piszczy z
> zachwytu, a chłopaki "rozbójniki" po prostu nie wchodza mu w drogę.
Kulturysci to akurat niezbyt doby wzor do nasladowania jesli chodzi o dbalosc
o swoje zdrowie:)
> Jego filozofia żywieniowa oparta jest na prostych zasadzie - jeżeli
> odżywiasz się w/g diety kulturystycznej
>
> http://tiny.pl/f56z
>
> 2-3 [g] białka na kilogram masy ciała
> 2-7 [g] węglowodanów na kilogram masy ciała
> 1-2 [g] tłuszczy na kilogram masy ciała
No coz, tak sie sklada, ze ja rowniez zajmuje sie tymi sprawami i
podany przez Ciebie przyklad diety tego kulturysty, nie wzbudza u mnie zachwytu.
> i ćwiczysz porzadnie na siłowni to nie ma bata, po pół roku wychodzi z
> ciebie mały Szwarzeneger.
> Jeżeli organizm nie przyjmuje takiej ilości pożywienia, to występuje problem
> z jelitami, i trzeba się iśc leczyć...
To dosc logiczne, ze jak sie duzo je i jeszcze do tego niespecjalnie prawidlowo,
to w koncu kiedys trzeba sie leczyc.
> Gdy przeanalizujesz jadłospis mojego kolegi, to nieprzypadkowo drogi Jeff-ie
> znajdziesz w jadłospisie oliwę z oliwek :
>
> 9.00 - Śniadanie
> -10g oliwy z oliwek
>
> 11.00 - Śniadanie II
> -10g oliwy z oliwek
>
> 14.00 - Obiad
> -10g oleju słonecznikowego
>
> 17.00 - Obiad II
> -10g oleju słonecznikowego
>
> 21.15 - Kolacja
> -10g oliwy z oliwek
Sam jestem fanem tych tluszczy, wiec nie mam do nich zastrzezen.
>
> Wymienianych w książce G.P.Małachowa:
> http://nmp1.ovh.org/02.htm#najprost
>
> "..Jak już było powiedziane, idealnymi produktami do oczyszczania wątroby
> jest oliwa z oliwek tłoczonych na zimno i sok z cytryny... "
Oczyszczanie watroby nie ma specjalnie sensu jesli prawidlowo sie odzywiasz.
Jesli natomiast chodzi o ta procedure ktora podales, to ja na tej grupie
zamiescilem kilka dni temu link do artykulu opublikowanego w czasopismie "Lancet".
Z tego artykuly wynika jednoznacznie, ze to jednak nie sa kamienie watrobowe.
Ponadto z powodow anatomicznych, wydalenie kamieni o wiekszych srednicach jest
po prostu fizycznie niemozliwe.
Ale nie zamierzam sie w tym temacie z Toba spierac, bo masz prawo do wlasnych
dociekan.
> ...oraz całkowitą eliminację chleba opartego na drożdżach, ze względu na
> występowanie zjawiska "wydymania po posiłku" pięknie opisanego przez Jurka
> Mierzyńskiego ..
Taaak, Mierzynski potrafi "pisac", ale osobiscie uwazam iz ta literatura ma
charakter strikte " science fiction".
Mam nadzieje, ze nie ulegniesz jej urokowi, bo do tej pory wykazywales jednak
duza doze sceptycyzmu, ktory pozwala zawsze na bardziej wlasciwa ocene sytuacji.
> http://tiny.pl/f58p
> "...Ja nawet nie wyobrażam sobie (od dawna) jedzenie chleba. Mam takie
> uczucie,
> że jak jem chleb, to mam wrażenie (czuję to wyraźnie, choć wiem, że to tylko
> sugestia) jak on mi rośnie w żołądku...:).. "
>
> > Ponadto niech pan sprobuje kiedys go upiec, to sam pan zobaczy czy po
> piersze
> > wypiek panu sie uda, a pod drugie czy da sie go jesc dluzej niz kilka dni.
> Nie wiem o to trzeba już zapytać Jurka.... Wiem że Jurek chwalił się tym że
> chleb ów trzeba przechowywać w lodówce...
Ja wiem, bo pieklem oraz kupilem jak bylem w Polsce tzw. firmowy.
Wiec masz informacje ode mnie "z pierwszej" reki.
Ale zawsze to co pisze mozna sprawdzic samemu...i np. upiec taki chleb.
> > Panie Endriu, te receptury chleba sa opracowane dla ludzi chorych na
> celiakie
> > i dopuszczone do sprzedazy, przez fachowcow od tych problemow.
> Jak widać fachowcy są różni, ale pomimo rad "fachowców" chleb oparty na
> drożdżach będzie pęczniec w żołądku wydzielając gazy fermentacyjne, bo po
> prostu tak działaja drożdże...
Niestety nie u kazdej osoby takie objawy wystepuja, bo ja takich dolegliwosci
nigdy nie mialem i nie mam, mimo, ze chleb bezglutenowy jem codziennie i od
wielu lat. Moze w Polsce jest sprzedawny zly chleb bezglutenowy?
> > Sam takie bezglutenowe wyroby uzywam od lat, to mysle, ze troche wiem co
> pisze.
> > W podobnej jak ja sytuacji jest wiele osob chorych na celiakie i uzywa
> tego typu
> > wyroby od wielu, wielu lat bezproblemowo.
>
> Bezproblemowo to by było chyba wtedy, gdyby mogli jeść wszystko tak jak
> ludzie zdrowi ....
Tak, ale ja mialem na mysli "bezproblemowosc" u ludzi chorych na celiakie.
> > Jesli natomiast chodzi o utrzymanie prawidlowej flory bakteryjnej na
> poziomie
> > jelit, to ma na nia wplyw wiele innych czynnikow, a nie tylko chleb, a
> raczej
> > ilosc zjadanego chleba.
>
> ... im więcej tym gorzej....
To stwierdzenie jest prawdziwe chyba w kazdym innym przypadku.....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|